Powiat śremski wybrał PiS!
Nasz powiat i poszczególne jego gminy stanowią swego rodzaju fenomen.
W wyborach samorządowych lokalni działacze i sympatycy Prawa i Sprawiedliwości stanowią małą znaczącą opozycję lub nie ma ich w ogóle. Burmistrz Śremu i starosta śremski weszli do polityki dzięki Platformie Obywatelskiej i utrzymują się u władzy od kilkunastu lat.
Jeżeli jednak chodzi o wybory parlamentarne wyborcy liberalni zostają w tyle za zwolennikami obecnej partii władzy.
Wyniki niedzielnych wyborów są jednoznaczne – wszędzie wygrał PiS!
Najbardziej widoczne było to w gminie Książ Wlkp., gdzie prawie co drugi (48,15%) wyborca głosował na partię „dobrej zmiany”; dalej był Dolsk (45,10%), Brodnica (36,58%) i Śrem (36,34%).
Koalicja Obywatelska się wszędzie była druga z wyjątkiem Dolska, gdzie wyprzedziło ją SLD.
Ciekawostką socjologiczną są natomiast wybory do senatu. Zgodnie z logiką wyborca Prawa i Sprawiedliwości powinien poprzeć przecież kandydata tej partii. Był nim senator Robert Gaweł. Tak się jednak nie stało w Śremie (Arndt – 38,55%, Gaweł – 36,94%) oraz w Brodnicy (Arndt – 40,56%, Gaweł – 35,39%).
Wyborcy gmin Brodnica i Dolsk dały też „plamę” w braku poparcia dla Mirosława Piaseckiego (niezależnego kandydata na senatora z Lucin) obdarzając go najmniejszym poparciem z wszystkich. W Śremie i Książu – Piasecki przegonił Michała Jurgę z Konfederacji. Bo w starciu z partyjnymi tuzami nasz Piasecki nie miał żadnych szans.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz