Podczas jednej ze swych konferencji burmistrz Adam Lewandowski mówiąc o inwestycjach gminnych wspomniał, iż musimy uważać z wydatkami. Powodem jest niższy o 40% w stosunku do kwietnia 2019 odpis PIT.
W mojej ocenie to moment, w którym przyszedł czas na przysłowiowe zaciskanie budżetowego pasa, czego w budżecie naszej gminy nie stosowano od kilku ładnych lat. Mam tu na myśli przede wszystkim ograniczenia w wydatkach bieżących, które stanowią około 90% wszystkich wydatków budżetu gminy. Niestety budżet naszej gminy nie był przygotowany na sytuację recesji. Dlatego szukanie oszczędności w tych wydatkach wydaje się rozwiązaniem najskuteczniejszym. Z kolei ograniczanie wydatków majątkowych, które stanowią niewiele ponad 10 % wydatków budżetu powinno dotyczyć tylko tych zadań, które prawdopodobnie realizowałyby podmioty z poza terenu naszej gminy. Tym samym środki z realizowanych zadań inwestycyjnych pozostaną w rękach lokalnych przedsiębiorców tworzących miejsca pracy w Gminie Śrem. Musimy jeszcze pamiętać o oczekiwanej przez lokalnych przedsiębiorców pomocy ze strony gminy w związku z kryzysem spowodowanym stanem epidemii. W tej kwestii powinna Burmistrzem i Radą Miejską kierować troska o miejsca pracy w naszej gminie. To też okresowo wpłynie na zmniejszenie dochodów budżetowych i konieczność dalszej racjonalizacji wszystkich wydatków budżetowych w 2020 roku.
W związku z powyższym oczekuję od Burmistrza Śremu przemyślanych propozycji w tym zakresie skierowanych do Rady Miejskiej.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz