Być może dlatego mamy w Śremie wysokie opłaty za śmieci. Poseł na kwarantannie

Sytuacja epidemiologiczna w kraju. Na stadionach powstają szpitale, natomiast szpitale powiatowe przekształcane zostają w zakaźne, na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich w Poznaniu podobno ma powstać szpital. Czym obecnie zajmuje się parlament i jakie trwają przygotowania oraz prace w walce z covid-19 na terenie wielkopolski, a szczególnie okolic Śremu?

 
Mamy duży przyrost zakażeń koronawirusem. Podobna - albo i gorsza - sytuacja panuje we wszystkich krajach Europy. Nie wszyscy zakażeni chorują (kilkadziesiąt procent przechodzi bezobjawowo), a spośród chorujących u niewielkiego odsetka przebieg choroby jest ciężki. Śmiertelność w Polsce oscyluje w granicach 2%. Rząd elastycznie reaguje na zmieniającą się sytuację epidemiczną i przygotowuje środki zaradcze. Rozmawiamy kilka godzin po przerwaniu przez opozycję totalną obrad Sejmu, który m.in. miał się zająć procedowaniem poselskiego projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z przeciwdziałaniem sytuacjom kryzysowym związanym z wystąpieniem COVID-19. Opozycja zachowuje się nieodpowiedzialnie i sprawia wrażenie jakby cieszył ją wzrost ilości zakażeń. Warto przytoczyć w tym miejscu słowa ministra zdrowia Adama Niedzielskiego: "Jeśli nie możesz pomóc to chociaż nie przeszkadzaj. Politykierstwo wygrało dziś ze zdrowiem". Miejmy nadzieję, że opozycja się opamięta... Wracając do pytania: kilka dni temu wojewoda wielkopolski poinformował o utworzeniu w ciągu najbliższego tygodnia ponad 300 łóżek dla pacjentów z koronawirusem w wielkopolskich szpitalach. W rezultacie baza łóżkowa dla pacjentów z COVID-19 zostanie rozbudowana do 1200. Obecnie wolnych jest 276 łóżek. Z tego, co wiem sytuacja w Śremie również jest pod kontrolą. Od poniedziałku szpital powiatowy w Śremie otworzył na I piętrze oddział dla osób chorych na covid. Kolejne działania zależą od rozwoju sytuacji epidemicznej.

Czy rząd przewiduje jeszcze tarcze antykryzysowe dla przedsiębiorców?
Przede wszystkim trzeba powiedzieć, że obecnie rząd nie planuje zamykania gospodarki, tak jak to miało miejsce praktycznie w całej Europie na wiosnę. Obecnie - na szczęście - mamy do czynienia ze wzrostem gospodarczym. Według danych GUS produkcja przemysłowa we wrześniu była większa o 5,9 proc. niż przed rokiem i aż o 15,5 proc. niż w sierpniu tego roku. W ujęciu rocznym wzrost zanotowano w 23 spośród 34 działów gospodarki. Niski jest też poziom bezrobocia. To efekty skutecznych działań rządu Mateusza Morawieckiego - głównie kolejnych tarcz antykryzysowych. Rządu, który w dalszym ciągu podejmuje liczne działania stymulujące gospodarkę. Obecnie nie są planowane kolejne tarcze, ale nadal rząd będzie pomagał tym branżom, które najbardziej cierpią z powodu restrykcji koniecznych do walki z pandemią.  Przykładem takich działań rządu Prawa i Sprawiedliwości jest kolejny nabór wniosków na środki z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19 dla samorządów. Dzięki pozyskanym od rządu środkom gminy i powiaty będą realizowały inwestycje, których wykonawcami będą głównie polskie firmy, co przyczyni się do ich rozwoju i utrzymania miejsc pracy.  To już druga transza tych środków. W ramach pierwszej rząd rozdysponował 6 mld zł. Z tego Śrem otrzymał ponad 3 mln zł., gmina Książ Wlkp. 1,3 mln, a gminy Brodnica i Dolsk po 500 tys. zł. Ponadto powiat śremski otrzymał ponad 6 mln zł. Są to ogromne kwoty, które przyczynią się do realizacji wielu inwestycji oczekiwanych przez mieszkańców powiatu śremskiego i do jego rozwoju.

Jak Pana zdaniem powinien wyglądać model walki z covid-19? W porównaniu ze Szwecją, która taktyka okaże się skuteczniejsza i dlaczego?
Nie jestem specjalistą w dziedzinie epidemiologii i dlatego nie odpowiem na to pytanie. Nieszczęściem jest sytuacja, którą obserwujemy, że na tak poważne tematy wypowiadają się różni celebryci, blogerzy, politycy opozycji i inni dyletanci, którzy dla lansu paplają na wszystkie tematy nie mając o nich bladego pojęcia.

Spotykał się Pan ze śremianami. Kontrowersyjnym i gorącym tematem są u nas podwyżki opłat dla mieszkańców za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Miały miejsce podwyżki nawet o 100%. Co Pan uważa? Czy słyszał Pan skargi odnośnie tego tematu? Jak wygląda to w Pana regionie? 
Odnosząc się do nowych stawek za śmieci, to uważam, że są bardzo wysokie.  Myślę, że władze gminy powinny dokonać dogłębnej analizy ich zasadności. Ponadto władze gminy mają obowiązek szerokiego informowania i edukowania  mieszkańców (w szczególności w zabudowie wielomieszkaniowej) o konieczności odpowiedniego sortowania śmieci. Według informacji, którą otrzymałem od radnego Roberta Piątka w sytuacji, gdyby wszyscy mieszkańcy należycie sortowali śmieci, to wówczas koszty by się znacznie obniżyły. Ponadto w celu uzyskania większego efektu sortowania Gmina Śrem powinna lepiej współpracować ze Spółdzielnią Mieszkaniową, TBS  i wspólnotami mieszkaniowymi w celu zamontowania monitoringu wiat śmietnikowych. Dzięki takim działaniom uda się z pewnością  zmniejszyć wysokie koszty.

Wydatki inwestycyjne per capita w Śremie. W latach 2017-2019 w powiecie śremskim wydatki inwestycyjne na osobę wynosiły 143,92 zł, co oznacza 234 miejsce (z 314). W latach 2016-2018: 86 miejsce, a w 2015-2017: 40. Co Pan uważa o tak niskiej pozycji oraz jej spadku? 
Nie wiem, czy jestem właściwym adresatem tego pytania. Pan Burmistrz powinien odpowiedzieć, dlaczego spadają nakłady inwestycyjne. Jest to zjawisko niepokojące. Być może urząd gminy ma problemy z pozyskiwaniem środków  zewnętrznych. Konieczna jest wnikliwa analiza tej sytuacji, na przykład podczas sesji Rady Miejskiej.

Czy podczas spotkań w Śremie zauważył Pan inne, istotne problemy społeczeństwa? 
Systematycznie pełnię dyżury poselskie, w trakcie których dowiaduję się o licznych problemach, z którymi zmagają się mieszkańcy. Częste są narzekania na duże korki w godzinach szczytowych. Ogromna ilość mieszkańców dojeżdża codziennie do Poznania. Miasto jest zakorkowane. Nadzieją na rozwiązanie tych problemów jest ponowne uruchomienie linii kolejowej Śrem – Czempiń. Przy wsparciu finansowym rządu jest szansa, że w ciągu 50 minut będzie można dojechać koleją do centrum Poznania. Gdyby się to udało w najbliższych latach, to byłby to duży sukces Gminy Śrem.   

Usłyszeliśmy, że przebywa Pan na kwarantannie. Jak Pan to znosi, co Pan radzi? Proszę opisać.
W piątek otrzymałem pozytywny wynik testu na koronawirusa i jestem na kwarantannie. Zaraziłem się od żony, która uczy w LO. W naszym przypadku choroba ma łagodny przebieg i nie różni się od zwykłego przeziębienia. Przy pierwszych objawach natychmiast zostaliśmy w domu i dlatego najprawdopodobniej nikogo nie zaraziliśmy. Bardzo ważne jest przestrzeganie zasad zachowania w czasie pandemii, nieuleganie panice i kierowanie się zdrowym rozsądkiem. Wszystkim czytelnikom życzę zdrowia.