Czy można być uczniem Ekonomika i równocześnie żołnierzem? Okazuje się, że jest to możliwe.
Tak Kacper Cichocki uczeń klasy 3E tak pisze o motywach wstąpienia do tej najmłodszej formacji wojskowej:
„Zacznijmy od tego czym w ogóle są Wojska Obrony Terytorialnej. To piąty rodzaj sił zbrojnych RP wprowadzony w życie 1 stycznia 2017 roku. Siły obrony terytorialnej wykonują zadania z zakresu obrony powszechnej państwa oraz wsparcia i zabezpieczenia wojsk operacyjnych. Ponadto mogą one prowadzić działania bojowe oraz ratownicze. Zawsze jednak działania OT ograniczone są do terenu kraju. Poszczególne oddziały obrony terytorialnej mogą być w określonych przypadkach podporządkowane operacyjnie dowódcom sojuszniczym. W skrócie, Wojska Obrony Terytorialnej służą obronie naszego Państwa w jego granicach.
Zacząłem szkolenie 6 października w formie weekendowej. Szkolenie trwało w sumie 16 dni a zostało zwieńczone przysięgą wojskową 9 grudnia w Jednostce Wojskowej w Lesznie. Od tego momentu zostałem w pełni żołnierzem Wojsk Obrony Terytorialnej.
Co skłoniło mnie do zaciągnięcia się tak wcześnie do wojska i wkroczenia w szeregi Wojsk Obrony Terytorialnej? Od zawsze chciałem służyć w wojsku i wiązać z nim swoją przyszłość zawodową.
Wstąpiłem do OT również po to by spróbować swoich sił i przekonać się jak to jest być żołnierzem z krwi i kości. Do takiej decyzji skłonił mnie również mój patriotyzm i chęć służby ojczyźnie. Szkolenie w OT dało mi nie tylko wiele satysfakcji, umiejętności ale również poznałem wiele ciekawych osób, i wiele osób z ogromnym doświadczeniem w sprawach wojskowych jak chociażby moja kadra która w wyszkolenie nas włożyła wiele trudu.
Polecam WOT wszystkim którzy chcą sprawdzić swoje możliwości, przeżyć super przygodę a przede wszystkim służyć wiernie Polsce.”
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz