W czwartek w Bibliotece Publicznej w ramach cyklu “Uniwersytet Ludzi Ciekawych Świat@” mogliśmy wysłuchać opowieści Macieja Tomaszewskiego o jego autostopowej podróży.

Na spotkaniu, które rozpoczęło się o 18:15 licznie zgromadzeni słuchacze mogli dowiedzieć się o przebiegu jego zeszłorocznej autostopowej wyprawy, która przez Węgry, Rumunię i Bułgarię wiodła do największego miasta Turcji - Stambułu.

Zebrani goście usłyszeli o gościnności jakiej doświadczyli Tomaszewski i jego towarzysze w kraju naszych “bratanków”, niedźwiedziu spotkanym w rumuńskich Karpatach, byciu podwiezionym przez człowieka, który okazał się być znanym bułgarskim reżyserem, czy podejrzliwości strażników wobec zupek chińskich na granicy bułgarsko-tureckiej.

Jak dowiedzieliśmy się w części poświęconej na pytania i dyskusję, cała wyprawa zajęła 21 dni i kosztowała 1400 zł. Tomaszewski wyjawił też, że tym, co najbardziej pociąga go w tej pasji oprócz poznawania drugiego człowieka jest adrenalina i poczucie wolności.

Więcej informacji na temat wypraw dzisiejszego prelegenta można znaleźć na jego stronie internetowej: http://za-plotem.pl

Na spotkaniu dyrektor biblioteki Jerzy Kondras poinformował zebranych o reaktywacji satyrykonu "Śrem się śmieje", który ma odbyć się w drugiej połowie marca, a także o wcześniejszym niż pierwotnie planowano ukończeniu inwentaryzacji księgozbioru, co pozwoli otworzyć bibliotekę już 6 (a nie 16) marca.