Na tej drodze brakuje przejścia dla pieszych. Jest to niemożliwe z powodu nieużywanych torów...

Teren sołectwa Psarskie przecina na pół wysoko uczęszczana wojewódzka droga. Z powodu braku wyznaczonych przejść dla pieszych na długim odcinku, mieszkańcy zmuszeni są do niechronionego przechodzenia przez ruchliwą jezdnię. Z jednej jej strony znajduje się przystanek autobusowy. Każdego dnia korzysta z niego wiele osób, również tych zamieszkujących po drugiej stronie. Niestety codziennie ryzykują i przechodzą przez jezdnię w niechronionych miejscach. Zawnioskowali o ustanowienie przejścia. Niestety okazuje się, że jest to niemożliwe z uwagi na równoległe do drogi tory kolejowe.

Przez miejscowość Psarskie przebiega ruchliwa droga wojewódzka nr 310. Jej część to łącząca sołectwo ze Śremem ulica Sikorskiego. Bez wątpienia każdego dnia porusza się nią wiele pojazdów, nie tylko mieszkańców gminy, ale także sąsiednich miejscowości, jak i bardziej oddalonych, którzy tylko przejeżdżają tędy. Pomimo ograniczenia prędkości w terenie zabudowanym, długa prosta droga bez żadnych przejść dla pieszych dla niektórych jest idealnym torem do szybkiej jazdy. Z tego powodu mieszkańcy sołectwa czują się zagrożeni. Rozwiązaniem, które poprawi ich komfort i poczucie bezpieczeństwa ma być wyznaczenie przejścia dla pieszych.

Radna rady powiatu Elżbieta Michalska zawnioskowała w imieniu mieszkańców o wyznaczenie oznakowanego przejścia dla pieszych na ul. Sikorskiego w miejscowości Psarskie. Jako najodpowiedniejsze miejsce wskazała okolicę przystanku autobusowego (w pobliżu uj. Jaworowej). Wyjaśniła, że przez brak wyznaczonego przejścia i duże natężenie ruchu drogowego mieszkańcy osiedli zlokalizowanych po obydwu stronach ulicy mają utrudnione przejście na drugą stronę jezdni. 

Wniosek ten trafił do Wielkopolskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Poznaniu. Przedstawiciel instytucji poinformował radną, że z uwagi na występującą infrastrukturę kolejową wyznaczenie przejścia dla pieszych w tej lokalizacji jest niemożliwe. Takie zmiany mogą powodować zagrożenie ruchu drogowego, w szczególności pieszych. Ze względu na przebieg toru linii kolejowej nr 369 w korpusie drogi wojewódzkiej nie ma możliwości przebudowy drogi w zakresie chodnika, a także wprowadzenia prawidłowego oznakowania przejścia dla pieszych. 

Jednak jest szansa, że coś się zmieni. W piśmie wyjaśniono, że w przypadku dopuszczenia ruchu kolejowego na tej linii, na przejściach zajdzie konieczność zastosowania barierek zabezpieczających lub labiryntów. Jednak wszyscy wiemy, że pociąg pojedzie tędy najwcześniej za 6 lat...