W dniach od 19 do 20 lipca 2025 roku odbędzie się maraton na dystansie 100 kilometrów, na odcinku km 392,00 (Sławska) do km 292, 00 (Śrem, Marina nad Wartą , ul. Nadbrzeżna) rzeki Warty. Będzie to I Sztafeta Kobiet, nie tylko w Polsce, ale na świecie, gdzie mamy popłyną dla chorych dzieci. Wydarzenie to będzie komentowane w 8 językach świata. Głównym celem sztafety jest przede wszystkim przepłynięcie całego dystansu bez żadnej przerwy.
Akcja charytatywna ma na celu pomoc chorym dzieciom a także jest to popularyzacja pływania na wodach otwartych oraz promocja naszego regionu. Według informacji uzyskanych od Romana Bartkowiaka, zawodnicy popłyną średnio z prędkością 3,5 km/h od startu do mety bez przerwy w mianach sztafetowych. Średnio co 4,5 godziny każda z zawodniczek będzie płynąć ½ godziny. Zajęcia przygotowawcze odbywają się już na basenie w Śremie. Prowadzi je Roman Bartkowiak oraz instruktorzy ze śremskiego WOPR. Jak na razie 29 mam zgłosiło się do udziału w sztafecie.
Pomysł IX Sztafety Pływackiej zrodził się od samych mam zwłaszcza tych, które mają chore dzieci i zmagają się z różnymi chorobami ciężkimi oraz przewlekłymi. Wszystko to miało swój początek w tym roku, w marcu na śremskim basenie. Zgłosiły się mamy, które umiały pływać tylko jednym stylem i takie, które w ogóle nie pływały . Pomysł realizacji tego projektu, którego inicjatorem jest Roman Bartkowiak, bardzo spodobał się Prezesowi Zarządu Miejsko-Powiatowego WOPR w Śremie.
Zarząd inicjatywę poparł jednogłośnie. Na spotkaniach w obecności mam-pływaczek ustalono priorytety, według których trenerzy mam zadecydują kto otrzyma zaszczyt płynięcia w sztafecie. Według zasad światowej organizacji pływania oraz decyzji sędziów maksymalnie w sztafecie może brać udział 14 pływaków + 2 osoby rezerwowe.
Jak informuje Roman Bartkowiak, aktualnie zapisało się 29 mam, w wieku od 25 do 64 lat. Można je podzielić na trzy grupy. Pierwsza to bardzo dobre pływaczki, byłe rekordzistki i zwyciężczynie różnych zawodów mistrzostw Polski, wojewódzkich i okręgowych. To również byłe uczennice Romana Bartkowiaka. Druga grupa to amatorki o wysokich umiejętnościach, dobrej technice i wytrzymałości. Natomiast w tej trzecie grupie są pływaczki początkujące, robiące ogromne postępy. Bardzo ambitne, które w okresie trzech miesięcy nauczyły się pływać wszystkimi stylami a w czwartym miesiącu nawet delfinem.
Treningi odbywają się w soboty w godzinach od 6.30 do 7.30. Gdy temperatura w czerwcu osiągnie 14 stopni treningi będą odbywały się na Jeziorze Grzymisławskim. Nad całością przebiegu sztafety czuwać będą sędziowie z PZP.
[FOTORELACJANOWA]4795[/FOTORELACJANOWA]
Cała impreza zostanie sfilmowana z lądu, łodzi i powietrza. O wydarzeniu tym jest głośno w Polsce z uwagi na starty naszego ratownika Romana Bartkowiaka w Pucharze Polski i w Mistrzostwach Polski oraz działalność prezesa i Zarządu WOPR – informacja ta obejmie cały świat - dodaje Roman Bartkowiak.
Osobiście nasz najlepszy pływak popiera tę inicjatywę, ponieważ służy ona drugiemu człowiekowi i jest działaniem proobywatelskim.
Z prawej Marta Barabasz
Marta Barabasz (42 l.): Zdecydowałam się na tę sztafetę z wielu powodów. Po pierwsze jest to wydarzenie sportowe o charakterze charytatywnym, chcę pomóc chorym dzieciom. Fajnie jest coś dobrego robić dla kogoś. Kiedyś Pan Roman zapytał mnie na basenie, czy nie chciałabym się podjąć wyzwania dla dzieciaków. Poza tym bardzo lubię pływać. Jest to mój pierwszy taki start. Oprócz treningów sobotnich razem w grupie pływaczek, trenuję prywatnie 4-5 razy w tygodniu, aby nas Warta nie przeraziła. Myślę, że jestem już przygotowana, ale pływanie w sztafecie będzie odbywało się w dzień i w nocy, będą różne warunki i musi być oswojenie pływania w Warcie. Impreza super i dziewczyny również.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz