Grupa motocyklowa Street Devils Śrem ponownie uszczęśliwiła małych mieszkańców Śremu i okolic.
W tym roku była to już trzecia edycja Motomikołajków. Tym razem zmotoryzowani Mikołaje odwiedzili dzieci, którym "nie zawsze świeciło słońce".
Dlaczego to robią?
- Jest to dla nas niesamowita przyjemność, że możemy podarować tak wiele radości naszym najmłodszym i najbardziej potrzebującym. Łączymy swoją pasję z pomaganiem i nic nie zastąpi uśmiechu na twarzach obdarowanych dzieci! - wyjaśnili motocykliści.
Z roku na rok charytatywna akcja osiąga coraz większe rozmiary. W ubiegłym roku 16 Mikołajów na motocyklach rozwoziło dzieciom paczki. Teraz Mikołajów było 20, a do przygotowania podarunków dołączyło się jeszcze więcej darczyńców!
W niedzielę 5 grudnia br. ok godz. 13.00 w Mórce spotkali się członkowie grupy Street Devils oraz inni zaprzyjaźnieni. Po zrobieniu krótkiej relacji wyruszyli w drogę. W tym roku z powodu niesprzyjających warunków atmosferycznych, zamiast na motocyklach wyjechali samochodami. W rozwiezieniu prezentów pomogły 2 taksówki lokalnej firmy.
Jak zawsze Motomikołaje wzbudzili niemałe zainteresowanie! Śremianie zatrzymywali się, machali i robili zdjęcia.
Tego dnia Motomikołaje spotkali się z 5 rodzinami. Olbrzymie prezenty otrzymało 11 dzieci w wieku od 3 do 12 lat.
Po zrealizowanej misji zatrzymali się na rynku w Śremie, gdzie obdarowali cukierkami zainteresowane dzieci oraz pozowali do kolejnych zdjęć. Na koniec odwiedzili uczestników Kiermaszu Charytatywnego na Targowisku Miejskim.
Co znajduje się w paczkach od Motomikołajów?
Prezentami są słodycze, ubrania, zabawki, przybory szkolne i gadżety od firm.
Motomikołaje osobiście przygotowują paczki ze słodyczami oraz upominkami od lokalnych firm oraz osób prywatnych, które dołączyły do akcji. W tym roku wielkie podziękowania kierują do poniższych instytucji.
Wielkie wyrazy wdzięczności również dla wszystkich osób prywatnych, które wsparły akcję!
0
0
0
0
0
0
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz