Zamknij

Filip: Dałem mamie, była w szoku, że otrzymała taki prezent.

07:59, 17.09.2019 J.K Aktualizacja: 08:52, 17.09.2019
Skomentuj

Rozmowa z Filipem Kozłowskim - młodym śremskim poetą, który pragnie, by ludzie zastanowili się, czy życie, którym żyjemy biegnie w dobrym kierunku.

- Jak rozpoczęła się przygoda z pisaniem, skąd miałeś na to pomysł. Czy ktoś ci w tym pomógł, czy ktoś stanął na twojej drodze?

- Zaczęło się tak, że nie miałem co dać mamie w prezencie. Usiadłem w pokoju, myślałem, kombinowałem, co by tu dać. I nagle wpadłem na taki pomysł, że może napiszę wiersz. Usiadłem, napisałem, skończyłem. Pomyślałem – chyba wyszło całkiem nieźle. Dałem mamie, była w szoku, że otrzymała taki prezent. Tata również. Bardzo im się spodobał, byli zachwyceni i wzruszeni. Miałem wtedy 10 lat…

- Jakiej tematyki dotykał ten pierwszy wiersz?

- Zatytułowałem go „Wiersz o miłości”. To było moje spojrzenie na temat miłości rodzicielskiej. Składa się z czterech zwrotek – w dwóch pierwszych opisuję czym według mnie jest ta miłość, w trzeciej to, że rodzice przez swoją miłość otrzymują zadanie bycia tym rodzicem, natomiast w ostatniej zwrotce podsumowuje całość i na końcu występuje stwierdzenie, że człowiek bez miłości jest jak świeca bez knota.

- Czy potem ktoś cię w tym wspierał, zachęcał, by pisać więcej?

- Tata mnie zawsze wspierał, podbudowywał. Chciał, bym pisał więcej. I potem przelewałem te swoje myśli na papier – to co czułem, co przeżywałem, co chciałem z siebie wyrzucić i przelać na papier. Z każdym nowym wierszem byłem bardziej pewny swoich umiejętności.
Większość z pierwszych rzeczy, które pisałem, to były takie rymowane życzenia, wręczane jako upominek dla kogoś. Ale ile można pisać o samych imieninach. Zdarzyło się nawet pisać specjalnie na konkursy. Wiadomo, z mijającym czasem pisałem już inne rzeczy. Zaczęło się dorastanie, dojrzewanie, zacząłem pisać już całkiem co innego, głównie na temat bieżących problemów. Pierwszy raz opublikowałem swój wiersz (właśnie ten o miłości) w gazecie parafialnej „TAK” w roku 2009. Wtedy ludzie pierwszy raz mogli przeczytać mój wiersz, było do dla mnie duże przeżycie. Pomógł mi w tym ks. Ryszard Adamczak - skierował mnie do ks. Roberta Ławniczaka, który wtedy zajmował się wydawaniem tej gazety.

- Co obejmuje pierwszy tomik?

Tomik pierwszy „Alia Sententia Mundi”, co z łaciny tłumaczymy jako „Inne spojrzenie na świat” to zbiór wszystkich moich dotychczasowych wierszy, począwszy od wiersza o miłości do ówczesnej chwili, gdy był wydany – do ok. 2018 roku. Nie ma tam jednak wszystkich moich wierszy, bo napisałem ich strasznie dużo. Nie wszystkie też się nadawały, gdyż wiele z nich było dość prywatnych i nie chciałem ich upubliczniać, chciałem je zachować tylko dla siebie.

Moje wiersze to moje spojrzenie na świat, ale także moja konfrontacja z tym światem, moje reakcje na to co mnie spotyka, na to co czuję. W większości wiersze pokazują uczucia, najczęściej miłość. Miłość jest siłą napędową tego świata, dlatego każdy się zakochuje czy znajduje swoją sympatię, ja również. W okresie dojrzewania odczuwałem taki swoisty brak miłości, więc może przez tę pustkę w sobie byłem w stanie opisać to czego potrzebuję lub patrząc na to z drugiej strony dać innym to, czego oni potrzebują, właśnie przez te wiersze.

Część wierszy jest też o dzisiejszym świecie. Są opisane chociażby zwykłe zdarzenia, takie jak np. starcie człowieka- jednostki ze światem skoncentrowanym na ogóle, czy dezaprobata na wszechobecną amnezję i brak empatii wśród człowieczeństwa. Wiersze opisują także chwile samotności, tęsknoty, ale czasem potrafią się przerodzić w wiersze bardzo radosne, opisujące szczerą, wręcz dziecięcą radość, bo ile można pisać o smutkach. Jak wiadomo zawsze po burzy wychodzi słońce.

- Czy drugi tomik jest w jakiś sposób kontynuacją pierwszego, czy jest to odrębny zbiór ogólny twojej twórczości?

- Pierwszy jest zbiorem wierszy z pierwszego okresu, można powiedzieć poszukiwania swojej formy przekazu treści. Natomiast tomik drugi „Podróż w (nie)znane” jest urzeczywistnieniem owej formy. Obejmuje lata 2018-2019, w których zacząłem się koncentrować bardziej na tym, co chcę właściwie przekazać w swoich wierszach i bardziej opisywać „to” w sposób dokładny, doprecyzowany. Tomik drugi jest podzielony na dwie części: „uczucia nieco inaczej opowiadane”, czyli na tematykę uczuciową i emocjonalną oraz na „świat wokół mnie”, czyli na wiersze, które opisują różne sytuacje życiowe. Część wierszy jest także poświęcona Panu Bogu, ale to dość wąski urywek. Nie ukrywam jednak, że Bóg jest w moim życiu na pierwszym miejscu. Zawsze Boga miałem gdzieś w swoim sercu. Myślę, że pisanie tych wierszy również dostałem w darze od Niego. Nie oczekuję z tego pisania żadnych wielkich sukcesów, czy jakiś pieniędzy. Po prostu chciałbym się pokazać ludziom, fajnie, gdyby to przeczytali, zatrzymali się i nad tym zastanowili, bo to jest główną myślą tych tomików, tak jak i mojego całego życia - by się zatrzymać, usiąść, pomyśleć. Przejść taką swoistą refleksję, pobyć chwilę samemu, z Bogiem i pomyśleć, czy to co robię jest warte mojego życia, czy może gdzieś nie pędzę za szybko i czy przypadkiem nie omijają mnie jakieś ważne, wartościowe rzeczy i chwile w moim życiu, czy czegoś nie doceniam, nie zauważam. To jest bardzo ważne w życiu, by nie minęło nam za szybko i żeby potem niczego nie żałować.

 

- Wydanie własnych tomików pewnie również było dla ciebie dużym przeżyciem i czymś ważnym w życiu…

- Wydanie swoich tomików było moim ogromnym marzeniem. Zdecydowanie jest jedną z najlepszych rzeczy do tej pory, które osiągnąłem. To było dla mnie coś wielkiego i bardzo ważnego.

- Osoby, które byłyby zainteresowane twoją twórczością, gdzie mogą dostać twoje wiersze?

Oba tomiki można nabyć internetowo na stronie wydawnictwa. Nie kosztują dużo, to jest praktycznie sam koszt wydrukowania, nie oczekuję żadnego zarobku. Tak jak mówiłem, zależy mi wyłącznie na refleksji czytelników, by każdy mógł się nad tym zatrzymać i zastanowić nad sobą, nad swoim życiem, czy aby na pewno wszystko zmierza w dobrą stronę.

 

Alia sententia mundi: https://ridero.eu/pl/books/alia_sententia_mundi/?fbclid=IwAR0bVfD0NHNmgeMbbWaUBPL0hu8Z5VhUsgu_-J0AEB26xOl775iuO7q5ikE

Podróż w (nie)znane: https://ridero.eu/pl/books/podroz_w_nie_znane/?fbclid=IwAR1CrX2WgEid-zTTEspr0fAOfjL8fk69bOlAWGXCihqzVgs8yLhfRR3NTqM

(J.K)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%