Czy o taki finał chodzi...? Młodzież i dzieci bez...

Coraz głośniej o strajkujących nauczycielach. Przewodniczący ZNP Sławomir Broniarz przekazuje informacje, iż nie ma zawieszenia strajku. Do szkół już weszła "wielka polityka", z której najgorzej jak sie okazuje wyjdą dzieci, młodzież i rodzice.

Zdaniem spotkanych rodziców: Nikt nie ma prawa kłaść naszym dzieciom kłody pod nogi! Mają być egzaminy, mają być matury. To jest nasze i ich konstytucyjne prawo! Niech pan Broniarz wreszcie zaprzestanie uprawiać politykę w szkole kosztem nas i naszych dzieci! Mówią poirytowani rodzice. Wielu rodziców nie będzie się publicznie wypowiadało, gdyż jest to dla nich zrozumiała sytuacja, gdy mają w szkole  swoje dzieci...

Oczywiście są rodzice, którzy doskonale rozumieją sytuację strajkujących nauczycieli, jak również są tacy, dla których ich argumenty są po prostu nieuzasadnione.

Na szczęście egzaminy dla gimnazjalistów w śremskich szkołach odbyły się bez przeszkód. Od poniedziałku szkoła stoi otworem dla ósmoklasistów. To oni zmierzą się nie tylko z pytaniami, zadaniami, jak niewiadomą postawą swoich belfrów.

Czy jednak ci ostatni wykażą się właściwą postawą - będą ze swymi pociechami w dniu egzaminów? Nie wiadomo. Mają do wyboru zdanie przewodniczącego Broniarza nawołującego do podtrzymania strajku albo stanięcie przy dzieciach, które przygotowywali do tego egzaminu.

A ostatecznie strajk można zawiesić...