Zamknij

Szok. Na "gazie" wjechał do rowu i uciekał . Tłumaczenie super

14:23, 09.12.2019 J.K Aktualizacja: 14:34, 09.12.2019
Skomentuj

Odwagą wykazał się młody mieszkaniec gminy Książ Wielkopolski, który ujął nietrzeźwego mężczyznę kierującego pojazdem marki Suzuki. 59-letni kierowca, mając dwa i pół promila alkoholu w organizmie, wjechał do rowu, a następnie uciekał z miejsca zdarzenia. Ostatecznie trafił w ręce policjantów tłumacząc, że spieszył się do pracy. Mundurowi zatrzymali mu prawo jazdy, samochód odholowano, a cała sprawa znajdzie swój finał w sądzie.

7 grudnia br., o godz. 01.39 w nocy, dyżurny śremskiej Policji został powiadomiony o tym, że w Śremie, w rejonie skrzyżowania ul. Gostyńskiej z ul. Rolną, samochód marki Suzuki wpadł do rowu, a kierujący opuścił pojazd i ucieka.

Sprawą natychmiast zajęli się policjanci Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego. Kiedy mundurowi przyjechali na miejsce to okazało się, że zgłaszający, młody mieszkaniec gminy Książ Wielkopolski,  ujął nietrzeźwego 59-letniego śremianina, który kierował Suzuki.

Nieodpowiedzialny kierowca miał dwa i pół promila alkoholu w organizmie. Kierując w takim stanie stanowił ogromne zagrożenie dla siebie i innych uczestników ruchu drogowego. Mężczyzna tłumaczył funkcjonariuszom, że spieszył się do pracy. Wiele więc wskazuje na to, że w stanie nietrzeźwości chciał też wykonywać swoje zadania w miejscu pracy. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy, a samochód marki Suzuki został odholowany na parking strzeżony.

Sprawą obecnie zajmują się policjanci Wydziału Kryminalnego, a ostatecznie znajdzie ona swój finał w sądzie.

Po raz kolejny przypominamy o tym, że kiedy kierujący jest nietrzeźwy i w związku z tym upośledzone są jego zmysły może dojść do nieszczęścia. Dlatego apelujemy o trzeźwość za kierownicą, pijani kierowcy to śmiertelne zagrożenie!

 

za: www.srem. policja.gov.pl

(J.K)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%