Pościg ulicami Śremu, jak w amerykańskim filmie. Kierowca skody naraził życie swoich bliskich

W niedzielne popołudnie funkcjonariusze średzkiej Policji zamierzali zatrzymać do kontroli kierowcę skody. Mężczyzna nie zastosował się do poleceń i rozpoczął się pościg. Okazało się, że wiózł ze sobą najbliższą rodzinę. Za samo niezatrzymanie się do kontroli grozi mu 5 lat. Co więcej, kierowca na koncie ma już mieć jeden wyrok odsiadki, którego poprzez ucieczkę chciał uniknąć.

W niedzielę 28 stycznia br. w godzinach popołudniowych na DK 11 w miejscowości Klęka (gm. Nowe Miasto nad Wartą, pow. średzki) funkcjonariusze drogówki próbowali zatrzymać do kontroli kierującego samochodem osobowym marki skoda fabia. Kierowca nie zatrzymał się pomimo wyraźnego nakazu, więc rozpoczął się za nim pościg. Po drodze do pościgu dołączały kolejne radiowozy.

Kiedy ścigany przekroczył granicę powiatu śremskiego, do akcji wkroczyła także śremska policyjna jednostka. Mężczyzna w dalszym ciągu nie reagował na sygnały świetlno-dźwiękowe i kontynuował ucieczkę. Dojechał do powiatu jarocińskiego, gdzie tamtejsi policjanci także włączyli się do pościgu. Ostatecznie kierowca fabii ponownie wjechał na teren powiatu średzkiego i na drodze z Kolniczek do Chwalęcina policjanci użyli środka przymusu bezpośredniego w postaci próby zepchnięcia z drogi ściganego pojazdu. Musieli jednak mieć na uwadze, że oprócz kierowcy, w skodzie były też inne osoby.

Funkcjonariusze radiowozem zajechali drogę uciekającemu kierowcy. Doszło do niegroźnej kolizji, wskutek czego udało się zatrzymać pojazd i obezwładnić jego kierowcę. Mężczyzna był trzeźwy.

- Funkcjonariusze po przeprowadzonym pościgu zatrzymali kierującego samochodem marki skoda fabia 23-letniego mieszkańca gminy Zaniemyśl, który wcześniej nie zatrzymał się do kontroli drogowej – potwierdziła st. post. Karolina Pielucha z KPP w Środzie.

W ściganym jechała także najbliższa rodzina kierowcy. Średzki radiowóz został uszkodzony. Poszkodowani zostali funkcjonariusze policji z radiowozu biorącego udział w kolizji. Obaj zostali przetransportowani do średzkiego szpitala. Dalsze postępowanie w tej sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Środzie Wlkp.

Jak poinformowała redakcja Głos Powiatu Średzkiego, nieoficjalnie mówi się, że kierowca skody uciekał, ponieważ nie stawił się do odbycia kary pozbawienia wolności. Policja jednak nie informuje, jaki wyrok na nim ciążył. Wiadomo za to, że teraz czeka go dłuższa odsiadka. Niezatrzymanie się do kontroli drogowej jest przestępstwem, za popełnienie którego grozi nawet 5 lat pozbawienia wolności.

[ALERT]1706516384753[/ALERT]