Dzisiaj na godz. 15:00 do Pyszącej przyjechała Telewizja Polska. „To jest temat” emitowany w TVP INFO to program interwencyjny, w którym porusza się codzienne problemy mieszkańców miast i wsi. Program w Pyszącej dotyczył oczywiście sytuacji jaka ma miejsce na składowisku odpadów. Częste pożary, smród oraz śmieci niewiadomego pochodzenia są bardzo uciążliwe dla mieszkańców okolicznych wsi.

Podczas programu prowadzący pytał mieszkańców o warunki życia w pobliżu tak wielkiej hałdy śmieci. Można było usłyszeć wiele negatywnych skutków. Ludzie chorują, w czasie pożaru nie mogą wychodzić z domów przez duszący dym, w domach lęgnie się robactwo. Proceder trwa od wielu lat i do dzisaj nikt nie potrafi zaradzić dramatycznej sytuacji.

Na program przybyły również lokalne władze, między innymi wiceburmistrz Bartosz Żeleźny, wicestarosta Piotr Ruta oraz Witalis Sąsiadek, naczelnik wydziału Ochrony Środowiska. Wiceburmistrz zauważył, że w pewnych kwestiach władze mają związane ręce, ponieważ „muszą działać w ramach ustanowionego prawa”. Wszelkie decyzje odnośnie ochrony środowiska w województwie obecnie są w gestii wojewody.

Najbardziej szokujące dla mieszkańców okazały się słowa wicestarosty śremskiego, który powiedział, że oczyszczenie składowiska „to szacunkowy koszt 120 – 200 mln złotych”. Pytanie kto za to zapłaci? Do tej pory właściciel terenu, który wyraził zgodę na składowanie odpadów otrzymał tylko mandaty o wysokości kilku tysięcy złotych. Teraz będzie trzeba wydać miliony na rozwiązanie problemu, prawdopodobnie z pieniędzy podatników. Nie wiadomo też ile lat potrwa usuwanie skutków.