Aż siedem goli strzelili piłkarze Warty na inaugurację wiosny. W pierwszym meczu rundy rewanżowej rozgromili Wielkopolskę Komorniki 7:0!
Jesienią podopieczni Marka Wilczyńskiego wygrali w Komornikach 7:2. Na własnym boisku rozgromili rywali. Kibice obejrzeli siedem goli. Wszystkie były dziełem Warciarzy. Strzelecki festiwal rozpoczął już w 15 minucie Mateusz Jaś. Potem w zaledwie sześć minut śremianie dołożyli kolejne trzy trafienia. Bramkarz z Komornik kapitulował po strzałach Patryka Słomczyńskiego, Mateusza Maślińskiego oraz Huberta Sciaka i do przerwy było już 4:0. Od 38 minuty goście grali w dziesiątkę, bowiem za dwie żółte karty z boiska „wyleciał” obrońca. Śremianie wykorzystali grę w liczebnej przewadze po przerwie i choć kibice spodziewali się więcej goli, to Warciarze poprzestali na trzech. Zdobyli je w drugiej połowie Adrian Owczarek, Hubert Sciak i Borys Kaptur, który w 85 minucie ustalił wynik meczu na 7:0.
Ciekawie zapowiada się kolejne spotkanie. Warta uda się bowiem do Kamionek, gdzie zagra z Avią, która sprawiła niespodziankę i na inaugurację wiosny pokonała 4:1 Czarnych Czerniejewo. Była to pierwsza porażka lidera w tym sezonie. Tak więc lekko w Kamionkach z pewnością nie będzie.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz