Prywatyzacja śremskiego aresztu
Areszt śledczy w Śremie został zamknięty wskutek decyzji Ministerstwa Sprawiedliwości wraz z dniem 31 marca 2018 roku.
Taki los spotkał większą liczbę (21 w Polsce, 3 w Wielkopolsce) małych, często zabytkowych placówek, których nie opłacało się już eksploatować.
Wystawiona na sprzedaż śremska nieruchomość długo nie mogła znaleźć właściciela. Wreszcie II przetarg ustny organizowany przez starostwo powiatowe w dniu 10 stycznia 2020 roku znalazł rozstrzygnięcie.
Nieruchomość (własność skarbu państwa) tę za 1 milion 212 tysięcy złotych kupiła spółka HARI Sp. Z o.o. z siedzibą w Książu Wlkp. przy ulicy Niepodległości 2.
Udziałowcem spółki jest znany w Śremie przedsiębiorca Artur Strzelec, właściciel firmy przewozowej „Totem”.
Nie ma on jeszcze sprecyzowanego pomysłu co w nim będzie.
- Na pewno nie będziemy tego budynku burzyć, nie będę też chciał likwidować zarysów zewnętrznych tego budynku. Na ile to będzie możliwe, pojawią się modernizacje wewnętrzne - wyjaśnia Artur Strzelec.
Nowy właściciel planuje zorganizować „drzwi otwarte”, by zaspokoić ciekawość sporej grupy zainteresowanych mieszkańców miasta, którym nie dane było (na szczęście) oglądać go od środka.
0 0
Dlaczego zablokowano : Ogłoszenie, które może wstrząsnąć...O tym powinno dowiedzieć się Kuratorium.
0 0
a gdzie sonda a gdzie na pierwszej stronie darmowej kościańskiej "święte" oburzenie na wyprzedaż zabytków a gdzie TVP 3 - no pytam się gdzie akcja przynajmniej taka jak ą zrobiono w Jerce