Nadzwyczajna sesja powiatowa 
O środowej (04.03) sesji Rady Powiatu w Śremie radni dowiedzieli się w poniedziałek wieczorem. 
Powodem nagłego jej zwołania było wezwanie do zapłaty (zwrotu) części dofinasowania, które powiat śremski otrzymał ze środków Unii Europejskiej na projekt pt.: „Aktywna integracja – sposobem na pozytywne zmiany”. Projekt realizowało Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Śremie. 
Chodziło o kwotę 138 945 złotych. Wzywającym do zwrotu niewłaściwie wydatkowanych pieniędzy jest Urząd Marszałkowski w  Poznaniu. 
Aby zwrócić pieniądze konieczna była nowelizacja budżetu. Władnym do jej zmian jest właśnie Rada Powiatu. 
Jak wynikło z dyskusji podczas posiedzenia komisji budżetu i finansów winą PCPR-u było niedopilnowanie Fundacji Aktywności Lokalnej – partnera realizującego projekt, by ta dostarczyła oryginały dokumentów na kwotę około 17 tysięcy złotych. Spowodowało to pokontrolny wniosek na zwrot całej kwoty dotacji czyli 122 550 złotych wraz z odsetkami, co dało właśnie kwotę ponad 138 tysięcy złotych. 
- Mam pretensję do kierownik PCPR – u, która powinna tego dopilnować – mówił starosta śremski Zenon Jahns. 
Pomimo tego, że zasadniczą winą można obarczyć Fundację Aktywności Lokalnej, to jednak PCPR powinien mieć „w papierach” wszystko w porządku, bo od tej instytucji Urząd Marszałkowski żąda rozliczenia. 
Kierownik PCPR – Urszula Hańczyk przebywa obecnie na zwolnieniu lekarskim i przejdzie w tym roku na emeryturę. 
Jak zapowiedział starosta nie ominie ją jednak odpowiedzialność (być może nawet karna) za nieodpowiedzialne zachowanie jako kierownika jednostki podległej starostwu powiatowemu. 
Podczas sesji nie było pytań ze strony innych radnych - nie uczestniczących w posiedzeniu komisji. Rada uchwalił nowelizację budżetu 12 głosami „za”, przy jednym przeciwnym (Emil Majsner) i dwoma wstrzymującymi (Sylwia Dopierała i Tomasz Klaczyński). 
Nieobecni na sesji byli radni PiS: Paweł Wojna i Wojciech Zajler.