Warsztat w Śremie od wielu lat oszukuje klientów? Kilkadziesiąt osób szykuje się do zbiorowego pozwu

Warsztat w Śremie od lat oszukuje? Klienci tej działalności donoszą, że po naprawie ich pojazdy były kompletnie zrujnowane. Za usługi zapłacili po kilkadziesiąt tysięcy złotych. Niestety nikomu z nich nie udało się odzyskać pieniędzy. Oszukanymi są osoby z całej Polski. Na ten moment nie wiadomo, ile ich jest. Część z nich postanowiła połączyć siły, odnaleźć kolejnych oszukanych i wystąpić z pozwem zbiorowym. 

Kierowcy, których silniki samochodów wymagały remontu, zgłosili się do warsztatu w Śremie. Niestety szybko okazało się, że ich samochody po rzekomej naprawie były kompletnie zrujnowane.

Dla korzystających z usług remontu silnika działanie to okazało się bardzo kosztowne. Na ogłoszenia trafili na znanym serwisie aukcyjnym. Sprzedawca w dalszym ciągu oferuje: pełen zakres mechaniki pojazdowej, pełen zakres elektryki i elektroniki oraz chip tuning. Poniżej screen części opisu ogłoszenia.

O nieuczciwej działalności w piątek informowano w reportażu UWAGA TVN. W Internecie można znaleźć wiele opinii i postów na forach ostrzegających przed warsztatem w Śremie, zarówno nowych jak i sprzed kilku lat. Sytuacja zawsze wygląda podobnie. Klient zgłasza się na naprawę silnika. Nagle okazuje się, że niezbędne są kolejne i kolejne naprawy, które wydłużają się w czasie. Przy wyczekiwanym odebraniu samochodu przekazuje gotówkę (kwoty rzędu 30-50 tys. zł). Zwykle po mniej niż miesiącu zauważane są wycieki, nierówna praca silnika i inne niepokojące dolegliwości. Potem kontakt z warsztatem jest utrudniony, lub klient otrzymuje wymijające i zbywające odpowiedzi. W konsekwencji zostaje z uszkodzonym pojazdem i wyrzuconymi w błoto niemałymi pieniędzmi. 

Na Facebooku powstała specjalna grupa oszukanych przez warsztat. Członkowie szykują się do zbiorowego pozwu. Niektórzy już założyli swoje sprawy, ale w odpowiedzi od prokuratury przeczytali, że nie mają wystarczających dowodów. Teraz jednoczą siły i działają wspólnie.