Wczoraj po godzinie 22.00 w miejscowości Pełczyn doszło do groźnego pożaru.

Ci, którzy zauważyli pożar natychmiast dzwonili na numer alarmowy 112. Ogień bardzo szybko objął cały budynek gospodarczy. Dzięki natychmiastowej akcji mieszkańców i zaangażowaniu sąsiadów udało się uratować sprzęt rolniczy, w tym dwa traktory. Na szczęście również zdołano usunąć ciągnik siodłowy z naczepą, który stał tuż przy płonącej stodole.

Po przyjeździe z okolicznych miejscowości wielu jednostek straży pożarnych PSP i OSP natychmiast przystąpiono do akcji gaszenia stodoły. Z uwagi na to, iż stodoła była w pobliżu innych obiektów i domu mieszkalnego, przystąpiono równolegle do gaszenia z wysięgnika, mając tym samym kontrolę nad tym, aby pożar nie rozprzestrzenił się na sąsiadujące budynki.

W czasie tego tragicznego wydarzenia pojawił się ogromny problem dla strażaków. Nie działały wszystkie hydranty. Z trzech znajdujących się w pobliżu, strażacy zdołali pobierać wodę tylko z jednego. Nie pobierano wody z hydrantu, który był w odległości 10 metrów od palącej się stodoły i ok. 50 metrów.)

Mieszkańcy Pełczyna oraz pani sołtys Barbara Rogacka nie kryli swego ogromnego wzburzenia. Jak to możliwe, aby w jej miejscowości, kiedy ludzie tracą dobytek, nie działają hydranty?- wspomniała, iż w tej sytuacji uda się ze skargą do burmistrza i Śremskich Wodociągów- Do tego nie powinno dojść!

Na szczęście w pobliżu pożaru jest jezioro. Strażacy przy plaży postawili motopompę i uruchomili dodatkową linię wody. Akcja gaszenia trwała do późnych godzin nocnych.

[ALERT]1713082274635[/ALERT]