Pismo w sprawie wynajmowania obiektów sportowych, będących własnością jednostek samorządu terytorialnego na potrzeby organizowania tzw. patowalk zostało skierowane do ogólnopolskich i regionalnych korporacji samorządowych. Apel wystosowała przewodnicząca sejmowej Komisji ds. Dzieci i Młodzieży Monika Rosa, natomiast swoje poparcie wyrazili przewodniczący Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej Michał Krawczyk oraz członek Państwowej Komisji do spraw przeciwdziałania wykorzystaniu seksualnemu małoletnich poniżej lat 15 Konrad Ciesiołkiewicz.
W apelu wskazano, że tego typu gale organizowane są na stadionach oraz w ośrodkach sportu czy halach, które są własnością jednostek samorządu terytorialnego. Wydarzenia te są również promowane na nośnikach reklamowych pozostających w dyspozycji władz lokalnych.
„W trosce o bezpieczeństwo osób młodych zwracamy się do Państwa z prośbą o wzięcie pod uwagę zagrożeń, jakie wiążą się z wynajmowaniem miejsc, ważnych dla lokalnej społeczności, na tego typu gale. Udostępnienie miejsc pod tego typu walki przyczynia się do promocji patologicznych zachowań wśród młodzieży” – wskazała Rosa. „Niech nasze wspólne miejsca pozostaną wolne od patowalk i patocelebrytów” - dodała.
W piśmie zwrócono uwagę, że w freakfightach często występują patoinfluencerzy, którzy budują zasięgi na platformach cyfrowych promując przemoc, nienawiść i hejt. „Tworzą oni kulturę przemocy, którą przesiąknięte jest życie młodych ludzi” – wskazała Rosa.
„Walki te nie mają nic wspólnego ze sportem, sztukami walki, jak również z etyką sportową i duchem rywalizacji. Wpływ patocelebrytów i ich walk na młodych ludzi jest ogromny i szkodliwy” – zaznaczono w piśmie.
O poselskiej inicjatywie wspomniała też ministra edukacji Barbara Nowacka podczas poniedziałkowej konferencji prasowej, zwracając uwagę, by samorządy nie wspierały tego typu imprez, „żeby nie sponsorowały działalności, która jest po prostu odrażająca”.
Zgodnie z przywołanym w piśmie raportem NASK „Nastolatki 3.0” z roku 2023, patostreamy ogląda 1/3 uczniów ósmych klas i co czwarty siódmoklasista. Natomiast 12,9 proc. badanych rodziców przyznaje, że wiedzą, iż ich dzieci oglądają takie treści.
mr/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz