W lipcu ceny w sklepach spożywczych wzrosły o 12 procent w porównaniu do roku 2020 i o 3,5 procent w porównaniu do czerwca 2021. Produkty tłuszczowe zdrożały w ciągu roku o 38,3 procent, mięso o 32,6, produkty sypkie o 15 procent, a nabiał o 14,8 procent.
Nawet ci z nas, którzy robią zakupy sporadycznie i rzadko analizują ceny dostrzegają, że jest drożej. Na bułki, masło i coś do obkładu na śniadanie nie wystarczy już 10 zł. Jest drogo, a będzie jeszcze drożej. Tak wynika z ogólnopolskiej analizy przygotowanej przez UCE RESEARCH, Hiper-Com Poland i Grupę AdRetail. Takie badania grupa wykonuje cyklicznie, w marketach wszystkich sieci działających w Polsce. Tym razem prześledziła 80 tysięcy cen różnych produktów. Wnioski są takie, jak na początku naszego artykułu.
Spadły tylko ceny owoców - o 16,6 procent, napoi o 6,3, karmy dla zwierząt, pieluch, czy dodatków spożywczych. Tańsze o niemal 80 procent są jabłka, a o 25 procent - ogórki. Na cenę owoców wpływ mają duże zapasy z ubiegłego roku i zapowiadane dobre zbiory w tym sezonie.
Specjaliści przewidują, że ceny będą nadal rosły. co miesiąc średnio o 4-5 procent. Jeśli będzie czwarta fala koronawirusa, to ten wzrost ma być dostrzegalny jeszcze bardziej.Te zdjęcia zostały zrobione na targowisku w Śremie przed pandemią
za: leszno24 i gostyn24
1 0
kiedy koniec udręki z objazdem na tzw. trzecim moście?
0 0
jakoś w październiku ma być już cały przejazd
0 1
Dziękuje mo
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu portalsremski.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas lub użyj przycisku Zgłoś komentarz