Zawsze daję z siebie 150%. Prowadził Polonię Środa. Podpisał kontrakt z UKS

Jak już informowaliśmy tydzień temu, do grona trenerów UKS Śrem dołączył także Valery Bakhno. Obejmie zespoły z roczników 2008 i 2005. Nowy szkoleniowiec pochodzi z Białorusi, gdzie związany był z piłką seniorską. W Polsce trenuje młodzież. W minionym sezonie prowadził Polonię Środa, która w lidze wojewódzkiej zajęła 4. miejsce. Valery Bakhno zawarł z zielonym klubem dwuletni kontrakt.       

Rozmowa z Valerym Bakhno, nowym trenerem w zespole UKS Śrem.

We wtorek odbył Pan pierwszy trening z Zielonymi. Jakie są pierwsze wnioski?
Planuje wzmocnić zespół rocznika 2008, bo najlepsi - zgodnie z ideą UKSu - zasilą kluby występujące w wyższych rozgrywkach. Po pierwszym treningu widzę, że chłopacy mają chęć do pracy, której przed nami będzie bardzo dużo. Niektórzy zawodnicy nie rozumieli moich oczekiwiań, ale to kwestia pewnego zgrania, które przyjdzie z czasem.

U chłopaków chcę widzieć dużo pracy, chcę żeby grali szybciej, byli ambitni i bardziej agresywni na boisku. Stawiam przede wszystkim na pracę zespołową. Liczę, że w ciągu dwóch lat zdołam zbudować silną drużynę, ale wiele zależy od samych zawodników i ich podejścia do treningów. 

Jakie są cele na nowy sezon?
Rocznik 2005 rywalizuje w lidze wojewódzkiej. Można powiedzieć, że to już jest taka piłka seniorska. Mój zespół powinien zawsze wygrywać, zawsze być ambitnym. Nasz cel to pierwsza trójka w ligowej tabeli. Trudno coś powiedzieć po jednym treningu, ale widzę, że chłopacy potrafią grać w piłkę. Pierwsze mecze pokażą na co tak na prawdę możemy liczyć. 

A co z rocznikiem 2008? Wcześniej, w Poloni Środa Wlkp., odpowiadał Pan za wyszkolenie właśnie tego rocznika. 
Za moim poprzednim zespołem są dwa lata ciężkiej pracy, które przyniosły efekty w lidze. Zieloni grają obecnie w drugiej lidze okręgowej. Na początek nasz cel to utrzymanie się na tym poziomie rozgrywek, bo konkurencja jest mocna, a przed moim zespołem jeszcze wiele pracy.

Na treningach chcę pracować z nimi fizycznie i mentalnie, będziemy przygotowywać mięśnie do pracy na boisku, będzie dużo rozciągania i ćwiczeń siłowych.             

Z piłką związany jest Pan nie od dziś. Jakie doświadczenie ma Pan w tym sporcie?
Z piłką nożną związany jestem już od wielu lat. Pracowałem dużo w Ekstraklasie u nas na Białorusi i w pierwszej lidze. Miałem zespół, który prowadziłem od III ligi do Ekstraklasy. W Polsce pracuje z młodzieżą, ostatnio w Polonii Środa Wielkopolska. Do Polski przyjechałem głównie dla dzieci. Tutaj mają większa szanse rozwoju. Teraz trenują w Lechu Poznań.