W mocno osłabionym składzie Warta Śrem zmierzyła się z Zefką Kobyla Góra. Obie drużyny spotkały się już w pierwszej rundzie. Górą byli śremianie, którzy wygrali 3:2
Do dzisiejszego spotkania Warta Śrem wystąpiła w mocno okrojonym składzie: kontuzje i przerwy za żółte kartki. Dominik Sworowski, po rezygnacji Huberta Sciaka z funkcji trenera, specjalnie nie miał dużego wyboru
Jego drużyna do przerwy remisowała 0:0.
W drugiej części meczu padły trzy bramki.
Już w 53 minucie na listę strzelców wpisał się Arkadij Herasimov. W grze gości było widać więcej zdecydowania i pewności. I to oni wypracowali sobie dwie kolejne sytuacje do strzelenia bramek.
W 75 minucie wynik podwyższył grający z numerem 9 - Maciej Stawiński.
Natomiast wynik meczu ustalił w 82 minucie Błażej Ostry, który silną dobitką skierował futbolówkę do bramki gospodarzy.
Bramki:
53 minuta Arkadij Herasimov
75 minuta Maciej Stawiński
82 minuta Błażej Ostry
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz