W sobotę 18 stycznia rozegrano 6 kolejkę Amatorskiej Ligi Piłki Siatkowej. Odbyły się tylko dwa spotkania, ale za to bardzo wyrównane i emocjonujące. Mimo że wynik końcowy pierwszego meczu może narzucać myśl, że walki nie było - nic bardziej mylnego. Pierwszy set pomiędzy drużynami Na Czerwonego i CK Książ Wlkp. był bardzo wyrównany, praktycznie do końca walka była punkt za punkt.
W jednym momencie 10:10, za chwilę 17:17, potem 22:22 i dopiero w końcówce ekipa z Zaniemyśla postawiła "kropkę nad i" wygrywając 25:22. Drugi set do połowy również był wyrównany, na początku nawet CK Książ prowadził kilkoma punktami i dopiero na zakończenie Na Czerwonego mocno nacisnęli i w efekcie zakończyli go wynikiem 25:17. Trzeci był już pokazem siły drużyny Na Czerwonego, która od początku do końca nie oddała prowadzenia kończąc set 25:9 i całe spotkanie zasłużenie 3:0 zdobywając komplet punktów.
Drugi mecz tego dnia kto widział na żywo, ten wie, czym są prawdziwe sportowe emocje. Hala Śremskiego Sportu wypełniła się głośnym dopingiem, a każdy punkt był podkreślany okrzykiem radości. Starcie drugiego w tabeli UKS Kusy Dolsk z ekipą Śrem Team, która jest na trzecim miejscu i miała apetyt wejść piętro wyżej rewanżując się za porażkę w rundzie jesiennej. Powiedzieć, że w tej walce był punkt za punkt to jakby nic nie powiedzieć…dosłownie w każdym secie szala przechylała się o jedno oczko dla Dolska, a za chwalę remis i na prowadzenie wychodził Śrem Team i tak do końca pierwszego seta, którego zwycięsko zakończył Śrem 19:25.
Drugi set to powtórka pierwszego, Śrem Team odskoczył nawet z początku na 4 punkty i poczuł się pewniej, ale Dolsk nie popełniał błędów i do samego końca nacierał. Opłaciło się, bo ten set należał do nich 25:21. Do trzeciego obie drużyny wyszły bardzo zdeterminowane, ale to Śrem Team znowu wrzucił szybki bieg i udało się im dowieźć zwycięstwa w secie kończąc go wynikiem 18:25. Czwarty set Śrem Team rozpoczął z determinacją chcąc stanem 3:1 zakończyć potyczkę. Dobrze zaczął i narzucał tempo, lecz Kusy Dolsk spiął się i sprytnie wykorzystywał każdą zagrywkę przeciwnika robiąc szybkie kontry. Rozpędzał się coraz bardziej i ostatecznie wygrał set 25:20 i w setach zrobiło się 2:2. Półtorej godziny szybkiej intensywnej gry nie przyniosła więc rozstrzygnięcia i atmosfera zrobiła się podbramkowa.
O wygranej musiał zdecydować tie-break, który okazał się pięknym zwieńczeniem całego dzisiejszego spotkania. Tak jak w pierwszych setach gra była punkt za punkt, zagrywka za zagrywkę i tak to trwało i trwało. Obie drużyny stworzyły bardzo piękne widowisko, ale to ekipa Kusy Dolsk wytrzymała grę nerwów zdobywając przewagę dwóch punktów i stanęło na wyniku 26:24. Tak więc Dolsk ponownie pokonał Śrem Team i umocnił swoje drugie miejsce w tabeli. Gratulacje
Trzeci mecz zaplanowany w tym dniu nie odbył się, gdyż drużyna Szerszeni Kościan oddała go walkowerem i tym sposobem Jednostka Wojskowa Śrem zdobyła komplet punktów i pozostaje bez porażki.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz