Radni mają wątpliwości odnośnie podwyżki dla burmistrza

Podczas XXXVI Sesji Rady Miasta i Gminy Dolsk radni głosowali m.in. nad przyjęciem projektu uchwały ws. wynagrodzenia burmistrza Miasta i Gminy Dolsk. 

Założono, ze od 1 sierpnia 2021 r. Burmistrzowi Miasta i Gminy Dolsk Barbarze Wierzbińskiej będzie przysługiwać:

1. wynagrodzenie zasadnicze - w wysokości 80% maksymalnego wynagrodzenia
2. dodatek funkcyjny w wysokości 80% maksymalnego dodatku funkcyjnego
3. dodatek specjalny w wysokości 30% łącznie kwoty wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego
4. dodatek za wieloletnią pracę w wysokości 20%

Jak uzasadniono, konieczne jest podjęcie niniejszej uchwały w celu dostosowania wynagrodzenia burmistrza Miasta i Gminy Dolsk do minimalnej wysokości uregulowanej przez przepisy określające wysokość wynagrodzenia burmistrza w gminie do 15 tys. mieszkańców.

W dniu 1 listopada 2021 r. weszły w życie przepisy ustawy z dnia 17 września 2021 roku o zmianie ustawy o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe oraz niektórych innych ustaw oraz równolegle przepisy rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 25 października 2021 roku w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych, które wprowadzają nowe wartości w zakresie kwot minimalnego i maksymalnego wynagrodzenia dla pracowników samorządowych zatrudnionych na podstawie wyboru oraz kwot maksymalnego wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego przewidzianego dla tych osób.

Radna Janina Pawełczyk poprosiła o określenie zaproponowanych w projekcie wartości w sposób liczbowy.

Zastępca burmistrza Mirella Godawa poinformowała, że kwoty te wyglądają następująco: 8 200 zł wynagrodzenie zasadnicze, 2 520 zł dodatek funkcyjny, 3 216 zł dodatek specjalny i 1 640 zł dodatek stażowy.

Radny Jarosław Kaczmarek stwierdził, że trudno będzie mu wytłumaczyć wyborcom z jego okręgu tak wysoką podwyżkę. Podsumował, że burmistrz zarabiać będzie ponad 14 tys. brutto, a nie znalazła 650 zł na połączenie komunikacyjne z gminą Śrem. Dodał, że na dzień dzisiejszy Gmina Dolsk płaci 70 tys. zł na kwartał za "pustobusy". Tymczasem mieszkańcy np. Lubiatowa czy Mełpina muszą sami dowozić dzieci do szkół z Dolska, Kotowa, Mórki itp.

Zastępca burmistrza wyjaśniła, że proponowane wartości są minimalne przewidziane ustawą, a rada realizuje zapisy ustawy. Radny Paweł Taciak potwierdził, że inicjatywa ustalenia nowego wynagrodzenia dla burmistrza nie wyszła ani od rady, ani od burmistrza, tylko do tego zobowiązał radę ustawodawca.

"Musimy wykonać ustawę, która została już podjęta przez parlament. W związku z tym nie ma innej możliwości jak zaakceptowanie tego. Jeżeli państwo jesteście za to dobrze. Jeżeli jesteście przeciw albo wstrzymujecie się  to tak naprawdę jesteście przeciw ustawie. A w takim wypadku proszę kierować swoje uwagi do parlamentu".

Przewodniczący Rady Romuald Nawrot stwierdził, że w tej chwili rada polemizuje z ustawą, którą podjął sejm. "To oni wymyślili, żeby mieć dolny pułap". Stwierdził, że jeżeli radni mają inne propozycje, to w każdej chwili uchwałę można zmienić, ale jedynie podnosząc procenty.

Członkowie Komisji Budżetu i Spraw Gospodarczych pozytywnie zaopiniowali projekt. Uchwałę przyjęto 10 głosami za. Od decyzji wstrzymali się radni Jarosław Kaczmarek, Janina Pawełczyk i Andrzej Michałowski.