Dobre wieści dla mieszkańców Spółdzielni Mieszkaniowej w Śremie

Wczoraj w sali Spółdzielni Mieszkaniowej w Śremie, z inicjatywy mieszkańców odbyło się spotkanie z kandydatem na burmistrza Śremu Grzegorzem Wiśniewskim.

Spotkanie prowadził Bartosz Kolaszyński.

Obecni byli nowo wybrani radni z różnych komitetów, sympatycy Wiśniewskiego oraz mieszkańcy, którzy chcieli bliżej go poznać i usłyszeć odpowiedzi na wiele nurtujących ich problemów.

Pytania były zadawane bezpośrednio z sali oraz przygotowane wcześniej i złożone w wyznaczonym miejscu.

Nie zabrakło pytania związanego ze Spółdzielnią Mieszkaniową w Śremie. Mianowicie poruszona została kwestia partnerstwa  między Urzędem Miejskim a Spółdzielnią Mieszkaniową w Śremie. jak ono powinno wyglądać?

Wywołany przez Zastępcę Prezesa Zarządu SM Karolinę Posadzy, Grzegorz Wiśniewski zabrał głos w poruszanym temacie. Kandydat na burmistrza stwierdził, iż istnieją takie możliwości choćby w zakresie dróg znajdujących się na terenie SM, upłynnienia ruchu czy budowy parkingów.

Z uwagi na to, iż na terenie zasobów Spółdzielni Mieszkaniowej w Śremie znajdują się drogi osiedlowe i gminne należy zwrócić uwagę na bezpieczeństwo np. dojazdu straży pożarnej czy innych służb. Drogi muszą zapewnić bezpieczny dojazd. Jak zauważył - nawet sami mieszkańcy obecnie mogą borykać się z poruszaniem.

Poza tym jest jeszcze jedna kwestia, która poruszył Grzegorz Wiśniewski, co zdaniem mieszkających na terenie spółdzielni jest bardzo istotne. To brak parkingów.

Nad tą kwestią trzeba się pochylić i ustalić konkrety, gdzie można powiększyć teren miejsc parkingowych, a gdzie  ustalić razem z SM nowe miejsca. Do tej pory był to temat przez wielu przemilczany z uwagi na złożoność np. prawną, kto jest właścicielem terenu.

Na koniec Grzegorz Wiśniewski zadeklarował, że partnerstwo ma wtedy sens, gdy dwie strony korzystają, w tym przypadku Miasto i Spółdzielnia Mieszkaniowa.

Do takiego partnerstwa będę zmierzał.