Tym razem też się nie udało! Biedny śremski wiadukt...

W połowie grudnia 2021 r. w celu ochrony wiadukt na ul. Powstańców Wielkopolskich w Śremie został dodatkowo oznakowany aktywnymi znakami drogowymi.

Podświetlane, migające znaki drogowe znajdują się z obydwu stron na środku wiaduktu nad jezdnią. Momentami światła naprawdę rażą po oczach, co powinno skutecznie przykuwać wzrok.

Aktywny znak za zadanie skupić uwagę kierowców pojazdów ciężarowych na informacji o ograniczeniu przejazdu samochodów ciężarowych o wysokości większej niż 3,3 m pod wiaduktem kolejowym.

Rozwiązanie to zastosowano z powodu bardzo częstych, ale też przykrych incydentów z udziałem tego jednego wiaduktu kolejowego w Śremie.

Od dłuższego czasu wielu kierowców podróżujących samochodami ciężarowymi ignoruje stworzone dla nich zakazy i jadą w kierunku wiaduktu, z którym następnie próbują się zmierzyć. Jeszcze nikomu nie udało się przejechać pod nim bez szwanku. Za każdym razem naczepa zostaje niemal doszczętnie zniszczona, śremski wiadukt zyskuje kolejne obicia, i nierzadko dosłownie ścinany jest stojący w pobliżu sygnalizator świetlny. 

Śremski wiadukt stał się już hitem, o którym z pewnością słyszała większość kierowców ciężarówek mających na swoich trasach Śrem. Dodatkowo podświetlane na czerwono znaki miały wspomóc wyobraźnię i skłonić do refleksji, czy aby na pewno zestaw się zmieści. 

Od montażu znaków minął nieco ponad miesiąc i do Śremu przyjechał kolejny śmiałek.

Dnia 19 stycznia br. po godz. 20.00 kierujący samochodem ciężarowym postanowił zaryzykować i spróbować przejechać pod wiaduktem. Właściwie to kierowca przejechał, jednak przy kontakcie z wiaduktem konstrukcja naczepy uległa zniszczeniu. Na miejsce zdarzenia przyjechała Policja, która ukarała mężczyznę mandatem w wysokości 650 zł. Na jego konto wpłynęło też 5 pkt.

Jak tłumaczył się kierowca, dostał informację o braku możliwości przejazdu, ale stwierdził, że może jednak się uda.