Uwierzył, że jego środki są zagrożone i stracił 33 tysiące złotych

Mieszkaniec sąsiedniego powiatu padł ofiarą oszustów. Mężczyzna zaufał, że jego środki na koncie bankowym są zagrożone i w efekcie stracił 33 tysiące złotych. Mimo tego, że metoda ta jest znana to i tak zbiera coraz większe żniwo. Śremianie też wielokrotnie dali się nabrać. 

51-letni mieszkaniec powiatu średzkiego padł ofiarą oszustwa na pracownika banku. Mężczyzna został wprowadzony w błąd, co do zagrożonych środków na swoim koncie, dokonał ich wypłaty, a następnie za pomocą kodów BLIK podawanych przez oszusta, wpłacił wszystko we wpłatomacie. Ostatecznie stracił 33 tysiące złotych.

Apelujemy o czujność i rozwagę zwłaszcza, gdy rozmawiamy z nieznajomymi o pieniądzach - przypominają policjanci.

Pamiętaj!

- pracownicy banków, Policji czy NBP nigdy nie proszą o wypłacanie gotówki ani dokonywanie przelewów lub operacji BLIK.
- nie działaj pod presją czasu, nie daj się zastraszyć.
- jeśli masz wątpliwości – rozłącz się i zadzwoń do swojego banku lub na numer 112.
- rozmawiaj z bliskimi – zwłaszcza osobami starszymi – o metodach działania oszustów!

W razie jakichkolwiek wątpliwości skontaktuj się ze swoim bankiem i upewnij, że osoba dzwoniąca faktycznie jest pracownikiem banku. Jeżeli na twoim koncie lub karcie doszło już do transakcji, które nie były wykonywane przez ciebie, natychmiast powiadom Policję, korzystając z numeru alarmowego 112. Przypominamy, żeby nie paść ofiarą oszustwa, konieczne jest zachowanie czujności.

[ZT]80459[/ZT]

[ZT]80464[/ZT]