Aż cztery karetki pogotowia pojawiły się na zdarzeniu drogowym, do którego doszło w piątek po południu w Starym Gołębinie. Na miejscu okazało się, że jedno auto najechało na tył drugiego. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
Kolizja miała miejsce w Starym Gołębinie w piątek, 3 stycznia, około godz. 16.00. Jak ustaliła policja, 29-letnia kierująca oplem nie zachowała należytej odległości od poprzedzającego pojazdu. W efekcie najechała na tył renault, którym kierowała 44-latka.
W zdarzeniu nikt nie ucierpiał, tymczasem Centrum Powiadamiania Ratunkowego zadysponowało 4 karetki pogotowia, straż pożarną oraz policję. Ponadto pojawiła się nawet informacja o wezwaniu Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, ale ostatecznie śmigłowiec został zawrócony.
Najprawdopodobniej dyspozytor wezwał aż tyle służb, gdyż w powiadomieniu pojawiła się informacja o czterech poszkodowanych osobach. Na szczęście nie znalazła ona pokrycia w rzeczywistości.
Nikt nie odniósł obrażeń, a kierująca została ukarana mandatem karnym.
Foto KPP Kościan
Za koscianiak.pl
[ALERT]1735987860202[/ALERT]
[ZT]76369[/ZT]
[ZT]76346[/ZT]
Tyle powiem16:22, 04.01.2025
0 0
I jak potem ma karetek nie brakować kiedy naprawdę są potrzebne do osób np. z zawałem? 16:22, 04.01.2025