W katastrofie awionetki w Krzycku Wielkim zginął polski sportowiec

W katastrofie awionetki, do której doszło w poniedziałek w Krzycku Wielkim zginął 20-letni młociarz Jakub Pracharczyk, tegoroczny wicemistrz Polski młodzieżowców. W ubiegłym roku reprezentował nasz kraj na Mistrzostwach Świata do lat 20.

Do katastrofy z udziałem awionetki, która spadła na prywatną posesję i stanęła w płomieniach doszło w poniedziałek około godz. 11:00 w Krzycku Wielkim (gmina Włoszakowice). W wyniku zdarzenia zginęły dwie osoby, pilot i pasażer. Wiadomo już, że jedną z ofiar był 20-letni młociarz.

Tragiczną informację o śmierci Jakuba Pracharczyka potwierdził jego klubowy trener Mikołaj Rosa. Jeszcze w sobotę pochodzący z Krzycka Wielkiego zawodnik startował na seniorskich mistrzostwach Polski w lekkoatletyce w Bydgoszczy.

Jakub Pracharczyk był stypendystą sportowym miasta stołecznego Warszawy. Zwyciężył w tegorocznym plebiscycie na Sportowca Roku Gminy Włoszakowice, z czego bardzo dumni byli jego krajanie – klub Szoguny z Krzycka Wielkiego. Jego rodzeństwo, Maria i Jan Pracharczykowie, również startują w tej samej dyscyplinie. Lekkoatletykę trenowali najpierw w Lesznie, a ostatnio reprezentowali barwy Skry Warszawa.

– Nie do uwierzenia... Ogromny smutek i żal. Łączę się w bólu z najbliższymi – napisał w mediach społecznościowych wójt Marek Wąsowicz, a klub Szoguny Krzycko Wielkie zmienił swoje zdjęcie profilowe na czarno-białe. 

Wypadek awionetki

Według nieoficjalnych informacji, awionetka z Jakubem Pracharczykiem na pokładzie po starcie z poznańskiej Ławicy kierowała się w stronę lotniska Leszno-Strzyżewice. W pewnym momencie po wykonaniu manewru Touch&Go maszyna zniknęła z systemu śledzenia lotów.

Za koscianiak.pl

[ZT]82640[/ZT]

[ZT]82632[/ZT]