Zamknij

Autobusy PKS wreszcie mogą legalnie wjeżdżać na dworzec w Śremie. Jest jedno "ale"...

11:40, 17.04.2024 . Aktualizacja: 09:10, 24.04.2024
Skomentuj

Po długo wyczekiwanym remoncie odcinka ulicy Zamenhofa w Śremie zaistniał poważny komunikacyjny problem. Dotyczyło to szczególnie autobusów PKS Poznań, których kierowcy zdziwili się już w pierwszym dniu oddania drogi. Z powodu uniemożliwienia autobusom wjazdu na dworzec występowały nawet 20-minutowe opóźnienia na dalszych przystankach. 

W drugiej połowie grudnia 2023 r. odbyło się otwarcie wyremontowanej części powiatowej drogi na ul. Zamenhofa w Śremie. Remont rozpoczął się w sierpniu, objęty nim został odcinek od wysokości skrzyżowania z ul. Wojska Polskiego do krzyżówki z ul. Powstańców Wlkp. Kluczową zmianą była przebudowa ścieżek rowerowych polegająca na podniesieniu ich do poziomu jezdni. Powstały też nowe chodniki i nawierzchnia całej jezdni. Pojawiły się sygnalizacje świetlne i nowe oznakowanie poziome. Co więcej, zniknął nieużywany przejazd kolejowy linii nr 369 Śrem-Mieszków. Całkowita wartość inwestycji to 2 841 000,00 zł. Na poprawę bezpieczeństwa rowerzystów i pieszych przyznane zostało dofinansowane ze środków Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg w wysokości 1 079 055,68 zł. Oprócz tego ok. 60 000,00 zł zostało przeznaczonych na nową zieleń.

Niestety szybko okazało się, że z pozoru elegancka, wyremontowana droga wprowadziła duży komunikacyjny problem

Remont obejmował część drogi przy dworcu autobusowym. Okazało się, że nastała kompletnie nowa organizacja ruchu w tym rejonie. Od wysokości wyjazdu z ulicy Modrzewskiego, w kierunku krzyżówki za dworcem, na jezdni wymalowano podwójną linię ciągłą. Tuż za nią była strefa wyłączona z ruchu, a dalej wydzielony pas do skrętu w lewo na skrzyżowaniu. Autobusy PKS Poznań jadące od strony ulic Grunwaldzkiej i przez Zamenhofy nie mogły z tego kierunku skręcić na dworzec. Przed remontem na jezdni naturalnie widniała przerywana linia. Pojawienie się ciągłej linii spowodowało prawdziwy komunikacyjny dramat. 

Spółka PKS Poznań zareagowała natychmiastowo. W specjalnym komunikacie poinformowano pasażerów o zaistniałych utrudnieniach w związku z nową organizacją ruchu. Ponadto zarząd oświadczył, że wykonawca i inwestor nie uzgadniali ze spółką wprowadzonych zmian. Co więcej, PKS Poznań udostępnił część działki dworca celem realizacji inwestycji, aby przebudowa ulic poprawiła organizację ruchu na tym terenie i usprawniła transport publiczny. Jednak efekt był zupełnie odwrotny. 

PKS wystosował pismo do Starostwa Powiatowego w Śremie. Pod koniec grudnia przyszła odpowiedź, że sprawa została przekazana do Zarządu Dróg Powiatowych w Śremie. W efekcie odbyły się rozmowy z projektantem przebudowy skrzyżowania w celu przywrócenia sprawnej organizacji. 

Po kilku miesiącach utrudnień udało się umożliwić wjazd na dworzec 

Pojawiła się linia jednostronnie przekraczalna. Dzieli ona część wydzieloną z ruchu. Linię przekroczyć mogą pojazdy jadące od strony ulic Grunwaldzkiej w kierunku krzyżówki. Oznacza to, że autobusy mogą już od tej strony wjeżdżać na dworzec. Wygląda na to, że sprawę rozwiązały jednodniowe prace na kilku metrach kwadratowych. Na ich realizację trzeba było jednak poczekać kilka miesięcy.

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

ww

1 0

Co wybory. Hipokryci. Tych prowincjonalnych polityków to wysłać na marsa :-) 14:47, 17.04.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

bronekbronek

0 2

Bujali się z tym przez dwa lata :-) gratulacje :-) pójdę zagłosuje na AL to on zadziałał ;-) 18:27, 17.04.2024

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

YwkYwk

1 0

A gdzie tam dwa lata 22:24, 17.04.2024


BrakslowBrakslow

0 0

Brawa dla projektanta. Kompletna amatorka 22:25, 17.04.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%