Zamknij

Udostępnijźródło: Fundacja Schronisko dla zwierząt w Gaju

Lakusia została podrzucona pod bramę naszego schroniska przez dwie kobiety oraz dziecko. Na nagraniu z monitoringu można zauważyć jak kładą pod bramą kartonik, dwie miseczki oraz kotkę w bardzo zaawansowanej ciąży. Laki mogła urodzić w każdej chwili. Kotka nie odchodziła z miejsca porzucenia, siedziała cichutko i czekała. Została znaleziona przez pracowników. Bardzo ufna pozwoliła się wziąć na ręce i zanieść do kociarni. Kotka z każdym dniem coraz gorzej znosiła pobyt w schronisku. Zaczęła chorować.. niestety z pięknej i zdrowej kotki zmieniła się w chorowitą i smutną istotę. Gdy tylko wyszła z kociego kataru i przeszła na kociarnię zdrową, zachorowała znów.. Niestety bardzo trudno jest jej dojść do siebie. Podejrzewamy, że była kotem domowym, kochanym i rozpieszczanym, a zmiana otoczenia i zamknięcie w kojczyku bardzo źle na nią wpłynęło. Szukamy dla niej domu! Domu, w którym będzie mogła przy naszej pomocy dojść do siebie! Laki potrzebuje człowieka! Potrzebuje uwagi! Kotka będzie idealną towarzyszką zarówno do rodziny z dziećmi jak i osoby samotnej czy też emeryta. Laki nie jest nazbyt energiczna, lubi spać w legowisku lub wygrzewać się w słońcu. Potrafi korzystać z kuwety. Akceptuje inne koty, jednak początkowo trochę się ich boi. Laki przeszła już zabieg sterylizacji. Pomóż jej wyjść na prostą! Przyjedź, a na pewno się w niej zakochasz! Kontakt w sprawie adopcji: tel. 730 540 162


komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz