Dni Śremu na targowisku, a nie na stadionie. Czy to na pewno dobra zmiana?

Kilka tygodni temu obchodziliśmy Dni Śremu 2025. Wydarzenie przyciągnęło tłumy mieszkańców, a koncerty, strefa gastronomiczna i atrakcje dla całych rodzin stworzyły atmosferę prawdziwego miejskiego święta. Nie cichnie jednak dyskusja – czy przeniesienie sceny na parking przy Targowisku Miejskim było dobrą decyzją?

Centrum tegorocznych Dni Śremu przeniosło się ze Stadionu Miejskiego na Targowisko Miejskie. Kilka tygodni po urodzinach miasta nie cichną pytania o to, czy dotychczasowa, wieloletnia lokalizacja imprezy – powinna zostać trwale wykluczona z organizacji tego typu wydarzeń?

Nowa lokalizacja, nowe pytania

Tegoroczne Dni Śremu zorganizowano w zupełnie innej przestrzeni niż dotychczas – scenę, stoiska i większość aktywności umieszczono na parkingu targowiska przy ul. Grunwaldzkiej. To rozwiązanie miało zapewnić większy komfort organizacyjny i – jak mówią nieoficjalnie niektórzy działacze społeczno-kulturalni – uniknąć konfliktu z klubem sportowym Warta Śrem. Podobno jego władze miały wyrazić sprzeciw wobec zajmowania stadionu miejskiego w środku sezonu letniego. Głównym argumentem miała być troska o murawę.

Ale czy faktycznie był to jedyny powód?

Stadion to nie tylko sport

Wielu mieszkańców zwraca uwagę, że Stadion Miejski nie jest na wyłączność sportowców, ale stanowi też przestrzeń publiczną.

Przez wiele lat świetnie się sprawdzał jako miejsce Dni Śremu i wielu innych imprez masowych w Śremie. Dużo przestrzeni, zieleni, lepsza akustyka, więcej przestrzeni do odpoczynku... Stadion zawsze był centrum takich wydarzeń.

– stwierdza Pani Anna, mieszkanka prawobrzeżnej części Śremu.

Z kolei plac przy targowisku – choć utwardzony i funkcjonalny – przez wielu odbierany jest jako miejsce mniej przyjazne, mniej klimatyczne, „betonowe” i z gorszą infrastrukturą oraz mniejszą ilością cienia w upalne dni.

A co z ochroną murawy?

Warta Śrem to ważna część lokalnej społeczności, a troska o murawę na pewno jest uzasadniona – w końcu to zawodnicy, trenerzy i kibice korzystają z niej na co dzień. Ale mieszkańcy pytają: czy naprawdę nie ma rozwiązań pośrednich?

Na innych stadionach – choćby podczas Dni Książa Wielkopolskiego 2025 – scena i zaplecze techniczne były rozstawiane na specjalnym podłożu, które chroni nawierzchnię. A ludzie przecież nie wbiegają na murawę w korkach, tylko w płaskim obuwiu. W dodatku imprezy takie jak Dni Śremu odbywają się raz w roku – czy jedno wydarzenie rzeczywiście zagraża boisku bardziej niż regularne mecze?

Czas na rozmowę z mieszkańcami?

Dlaczego zdecydowano o zmianie lokalizacji? Czy istniały inne opcje? Czy brano pod uwagę zdanie mieszkańców? I czy targowisko to rozwiązanie tymczasowe, czy nowy stały kierunek?

Dni Śremu to jedno z najważniejszych lokalnych wydarzeń w ciągu roku. W trakcie imprezy spotykają się ze sobą mieszkańcy niemal całego miasta i dużej części regionu. Dlatego wiele osób zastanawia się: jakiej przestrzeni publicznej chcemy dla naszych wydarzeń? Stadion, targowisko, a może zupełnie nowe miejsce?

A Wy co sądzicie? Czy Dni Śremu powinny wrócić na stadion? A może lokalizacja przy targowisku to lepsze rozwiązanie? Czekamy na Wasze opinie – w komentarzach; w mediach społecznościowych. Bo Śrem to przede wszystkim jego mieszkańcy – i to ich głos powinien być słyszalny.

[ZT]82241[/ZT]

[ZT]82240[/ZT]