Czy na terenie powiatu śremskiego istnieją schrony lub inne budynki ochronne, w których mieszkańcy mogliby się ukryć w przypadku zagrożenia? Właśnie trwa akcja sprawdzania potencjalnych ochronnych miejsc. Okazuje się, że typowych schronów jednak w powiecie nie ma. Na ten moment mieszkańcy musieliby się ukryć we własnych domach...
Czy na terenie powiatu śremskiego istnieją budowle ochronne, które zapewnią ochronę ludności? Z tym pytaniem wystąpił w połowie października br. powiatowy radny Emil Majsner. Zapytał, czy w ogóle na mapie powiatu są schrony i co ewentualnie znajduje się w ich wyposażeniu. Zdaniem radnego wobec aktualnej sytuacji w Europie, mieszkańcy powinni być poinformował w tym zakresie.
Starosta śremski odpowiedział, że "typowych schronów w powiecie nie ma". Natomiast istnieją ukrycia tj. piwnice i podpiwniczenia mogące służyć do krótkotrwałej ochrony ludności przed środkami konwencjonalnymi, pyłem promieniotwórczym, bojowymi środkami trującymi i toksycznymi środkami przemysłowymi.
W międzyczasie w obliczu sytuacji związanej z wojną na Ukrainie, Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji zlecił Państwowej Straży Pożarnej inwentaryzację budowli ochronnych i ukryć. Wielkopolski Komendant Wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej zwrócił się do powiatowych komend o przekazanie aktualnych danych koniecznych do realizacji tego zadania.
W celu przeprowadzenia analizy w gminach na terenie powiatu śremskiego, Starosta Śremski na prośbę Komendanta PSP w Śremie, zwołał posiedzenie Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. Odbyło się w dniach 12 i 17 października br. Urzędy gmin przekazały wszelkie informacje o obiektach tj. spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe, zakłady pracy, szkoły, przedszkola i podziemne garaże.
Na podstawie tego aktualnie KP PSP w Śremie przeprowadzania wizje lokalne w tych obiektach określając ich kategorie. Dane te wprowadzane są do centrali ewidencji budowli ochronnych oraz ukryć. Przy określaniu kategorii brane są pod uwagę przede wszystkim: powierzchnia, wytrzymałość, dostęp do wody, prądy i toalety, oraz ilość wyjść do ewakuacji.
"Na ten moment, w przypadku zagrożenia władze lokalne mogą zwrócić się do mieszkańców, by szukali schronienia we własnych domach lub przygotują w danym rejonie wspólne schrony dla mieszkańców" - wyjaśnił starosta.
Trwają intensywne działania w celu stworzenia bazy miejsc schronienia dla mieszkańców w obliczu zagrożenia.
iksde10:08, 24.10.2022
no tak, schowam sie w swoim mieszkaniu z tektury od dewelopera -,-
Cherijobyebue 16:23, 24.10.2022
To dopiero radny uświadomił reszcie że jest wojna na Ukrainie ? Jakieś chyba żarty przecież każdy organ tak rządowy jak i samorządowy ma swoje obowiązki regulacje itp
2 0
to jest żałosne. siedzą w tych urzedach, biora kasę i nic nie myslą. przecież o takich sprawach to powinien działać burmistrz, albo starosta a nie jakiś radny im podpowiada co powinno się robić. to jakby się nie zapytał, to my ludzie byśmy musieli zyc w ciemnocie. może o to im chodzi. czas sie z tego miasta i kraju wynosić.