Kilka zastępów straży pożarnej gasiło pożar, do jakiego doszło na polu w sąsiednim powiecie pomiędzy Wycisłowem a Koszkowem. Całkowicie spłonęła ciężarówka, która przywiozła na pole obornik. Uszkodzeniu uległa również przyczepa. Starty są ogromne.

Pożar wybuchł około godz. 14:30. na miejsce natychmiast skierowano zastępy JRG Gostyń, OSP Borek Wlkp. i OSP Jeżewo.

- Podano trzy prądy piany ciężkiej co doprowadziło do ugaszenia tego samochodu, ponadto skierowano prąd wody na ściernisko, na którym stał pojazd - mówił st. ognm. Mateusz Rajewski, dyżurny operacyjny KP PSP Gostyń.

Przyczyną pożaru była wada środka transportu - najprawdopodobniej zwarcie instalacji elektrycznej.  

Starty wyceniono wstępnie na około 100 tys. złotych. Ciągnik siodłowy spłonął doszczętnie, natomiast przy naczepie spłonęły opony. Kierowcy nic się nie stało. 

Niespełna dwie godziny później na terenie gminy doszło do kolejnego pożaru. Spłonęło zboże na pniu na powierzchni około 400 metrów kwadratowych w rejonie Trzecianowa i Karolewa. 

Za gostyn24.pl

[ALERT]1690273260128[/ALERT]