Jedna osoba poniosła śmierć na miejscu, na skutek wypadku, do jakiego doszło dziś na drodze DW 308 pomiędzy Stężycą a Bielewem. Jak wynika z pierwszych informacji, kierowca osobówki zderzył się czołowo z jadącym z przeciwka autem ciężarowym. Nie miał żadnych szans.

Do zdarzenia doszło przed godz. 10. Ze wstępnych informacji wynika, że kierowca samochodu osobowego podczas wyprzedzania dwóch samochodów ciężarowych, zderzył się czołowo z nadjeżdżającą z przeciwka inną ciężarówką.

- Śmierć na miejscu poniósł mężczyzna kierujący samochodem marki Skoda, który jechał sam. Był to 70-letni mieszkaniec gminy Borek Wlkp. – informuje podkom. Monika Curyk, oficer prasowa KPP w Gostyniu.

Redakcja Gostyn24 dotarła do świadków zdarzenia. To kierowcy dwóch ciężarówek, którzy jechali od strony Stężycy w kierunku Bielewa.

- Przede mną jechało to auto ciężarowe z „wanną”, a z przeciwka dwa kolejne auta ciężarowe, a za nimi osobówka, która nie wiedzieć dlaczego, rozpoczęła wyprzedzanie praktycznie na ostatnią chwilę i zderzyła się czołowo z autem ciężarowym, które jechało przede mną. Były to straszne ułamki sekund. Zahamowałem gwałtownie i wyskoczyłem z auta, by sprawdzić czy kierowca osobówki daje jakieś oznaki życia. Niestety auto było w takim stanie, że nie było nic widać. Natychmiast wezwałem służby przez telefon - mówi mieszkaniec Gostynia .

Z kolei kierowca ciężarówki, która wylądowała w rowie z trudem mówi o tym co się stało. Jechał  z Kościana w kierunku Kunowa i może mówić o sporym szczęściu. 

- Ratowałem życie. Zahamowałem gwałtownie. To było takie szarpnięcie, że ja sam nie wiem jak się znalazłem poza drogą. Przepraszam, potrzebuję chwili spokoju.” – urwał rozmowę.

Kierowca osobówki, który zginął prawdopodobnie jechał z kierunku Kościana w stronę Kunowa. 

za gostyn24.pl

[ALERT]1716566586578[/ALERT]