Podczas gdy większość z nas planuje świąteczne zakupy i ubiera choinki, w Gaju rozegrał się dramat. 15 grudnia światło dzienne ujrzała historia dwóch bezbronnych istot – Lexusa i Cupry – dla których „magia świąt” okazała się koszmarem.
Scenariusz tej tragedii jest równie prosty, co okrutny. Ktoś postanowił zrobić „przedświąteczne porządki”. Dwa około 3-miesięczne szczeniaki zostały zapakowane do zwykłej, materiałowej torby na zakupy i – bez cienia skrupułów – przerzucone przez płot na obcą posesję.
Potraktowano je jak niepotrzebny balast, jak śmieci, których trzeba się pozbyć przed końcem roku. Zamiast ciepłego domu, maluchy poznały brutalny strach, zimno i poczucie całkowitego porzucenia.
Schronisko w Gaju, które objęło opieką skrzywdzone psiaki, nie kryje goryczy. W swoim poruszającym manifeście podkreślają, że człowieczeństwo umiera z każdym takim czynem. Najbardziej przeraża jednak fakt, że dla wielu osób zwierzę wciąż jest tylko przedmiotem.
„Zdążyliśmy już dostać pytanie, czy przetrzymamy tę dwójkę do Świąt, aby mogły zostać prezentem pod choinkę z pięknymi kokardami” – relacjonują pracownicy schroniska.
To zdanie najlepiej podsumowuje dramat Lexusa i Cupry. Z jednej strony wyrzucone w torbie, z drugiej – poszukiwane jako „gadżet” pod choinkę. Schronisko apeluje głosem, który powinien usłyszeć każdy: ZWIERZĘ TO NIE PREZENT! To żywa istota, która czuje, cierpi i potrzebuje odpowiedzialności na lata, a nie tylko na czas świątecznej kolacji.
Te dwa małe psy, choć skrzywdzone przez człowieka, wciąż mają szansę na nowe życie. Obecnie przebywają pod opieką Schroniska w Gaju, gdzie dochodzą do siebie po traumatycznych przeżyciach. Schronisko szuka dla nich domów, które:
Niech los Lexusa i Cupry będzie przestrogą i lekcją empatii. Jeśli planujesz prezent – kup pluszaka. Życie to nie przedmiot, którego można się pozbyć, gdy przestaje pasować do świątecznego wystroju.
[ZT]85485[/ZT]
[ZT]85476[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz