Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Daj bliskim chwilę,
którą zapamiętają
Kup prezent
Zamknij

"Alarm" pokazał dramat dzieci i ludzkie oblicze... Groźby będą przekazane policji.

J.K 19:46, 02.09.2020 Aktualizacja: 00:05, 16.10.2025
3

Działo się tak za sprawą dwóch reportaży z cyklu "Alarm", wyemitowanych przez TVP1. Dotyczyły one losów dzieci z naszego miasta pozostających pod opieką babci. Ojciec dzieci nie interesuje się nimi, a matka zmarła. Opieka babci nad wnukami, jak do tej pory nie została sformalizowana ustanowieniem opieki zastępczej. Odmowną decyzję w tym względzie podjął sąd – nakazując umieszczenie dzieci w domu dziecka.
Przesłanie reportażu było proste i jednoznaczne: za takowy stan rzeczy odpowiadają bezduszni urzędnicy śremskich instytucji pomocowych i sąd. Dzieci za to kochają babcię i chcą z nią być.


Sprawa nie jest jednak jednoznacznie prosta i łatwa do oceny. Mówił o niej również zapytany przez radnego Emila Majsnera, podczas ostatniej sesji rady powiatu w Śremie - starosta śremski – Zenon Jahns. Z uwagi na wrażliwe dane dotyczące całej sprawy starosta nie mógł podawać szczegółów, ale jednoznaczne odciął się od krytyki podległego mu Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie. To głównie na tę instytucję kierowano szereg nieprzychylnych i niesprawiedliwych w ocenie komentarzy w mediach społecznościowych.


Osobiście też internauci odsądzali od „czci i wiary” – kierowniczkę PCPR – Karolinę Gałuszkę. Pełni ona dopiero od miesiąca tę funkcję – po przyjściu do pracy po rocznym urlopie macierzyńskim.

To na jej ręce kierowano też (telefonicznie  i za pośrednictwem poczty elektronicznej) niewybredne groźby, które zostaną przekazane policji.
Nieprzychylne komentarze wynikały przede wszystkim z nieznajomości realiów sprawy. Bowiem praca PCPR z rodziną zaczyna się w momencie ustanowienia rodziny zastępczej. Decyzję w tym względzie wydaje sąd w oparciu m.in.  o wywiad przeprowadzony przez kuratora sądowego, ocenę koordynatora PCPR, wynik oceny obszernych i wielowątkowych badań psychologicznych kandydata na opiekuna.
Wydaje się być nieuchronnym czasowe umieszczenie dzieci w domu dziecka. Nie trafią one jednak do placówki odległej 600 kilometrów od Śremu. Znaleziono miejsce w Wielkopolsce.
Czynione też są starania o sformalizowanie opieki zastępczej nad osieroconymi dziećmi.
Trudno jest być obojętnym, gdy w grę wchodzi los nieletnich dzieci. Pozostaje mieć nadzieję, że sprawa w końcu znajdzie swój pozytywny finał. 

(J.K)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (3)

JaJa

1 0

Nie trafią one jednak do placówki odległej 600 kilometrów od Śremu. Znaleziono miejsce w Wielkopolsce. 600 kilometrów? tyle to jest wydaje mi się do Rzeszowa

14:38, 03.09.2020
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

AndyAndy

1 1

Z tego co wiem o tej rodzinie to te "dzieci" za parę miesięcy będą już pełnoletnie i będą mogły same o sobie decydować.

16:46, 03.09.2020
Wyświetl odpowiedzi:1
Odpowiedz

Donya78Donya78

1 0

Chyba mylisz rodziny nie za parę miesięcy a parę lat będę pełnoletnie

20:58, 05.09.2020


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu portalsremski.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%