To już po raz XXXVII wyruszyła na pielgrzymkowy szlak jedna z najdłuższych pieszych pielgrzymek na Jasna Górę. Pątnicy ze Szczecina są w drodze do Matki Bożej.
Co roku na szlaku pieszej Pielgrzymki ze Szczecina jest miasto Śrem. Wielu śremian gościło strudzonych pielgrzymów. W tym roku ze względów pandemicznych było nieco inaczej.
W środę, w godzinach wieczornych na teren parafii Najświętszego Serca Jezusa przybyła 40-osobowa grupa pielgrzymów, którą powitali duszpasterze z ks. Proboszczem Ryszardem Adamczakiem na czele oraz mieszkańcy miasta.
Nocleg jak i wyżywienie zapewniła parafia. Wszyscy przybyli mogli skorzystać z obiektów parafialnych.
Jak nam wyjaśnił przewodnik grupy ks. Paweł Górzyński, w tym roku nie mogą korzystać z indywidualnej gościnności, jak to miało miejsce w latach poprzednich. Zmuszają ich do tego obostrzenia pandemiczne. Tam gdzie mają postoje np. na posiłki, korzystają z uprzejmości proboszczów, których wspierają parafianie. Wtedy najbardziej widać ducha wspólnoty. Tak samo wygląda sprawa związana z noclegiem. Wszyscy przebywają razem w miejscu do tego wyznaczonym.
W Śremie pielgrzymów powitała deszczowa aura, ale również przygoda z autem. W ciężarówce wiozącej bagaże pątników rozładował się akumulator. Dzięki uprzejmości i jak zawsze otwartej na niesienie pomocy Straży Pożarnej akumulator został naładowany a kierująca autem Marta z uśmiechem odpaliła pojazd.
W czwartek o godzinie 7.00 w kościele jeziorańskim została odprawiona Msza Święta, bezpośrednio po której udzielono błogosławieństwa prymicyjnego.
Przed godziną 9.00 pielgrzymi wyruszyli w dalszą drogę.
W sposób szczególny uczestnicy pielgrzymki podziękowali za gościnę księżom parafii pod wezwaniem Najświętszego Serca Jezusa, pracownikom Straży Pożarnej i Policji.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz