Dzisiaj odbyło się uroczyste odsłonięcie tabliczki z nowo nadaną nazwą rondu w gminie Śrem. Rondo zlokalizowane jest w ciągu drogi wojewódzkiej 434 w Zbrudzewie, przy obwodnicy Śremu. Od teraz nosi nazwę "Rondo im. Premiera Stanisława Mikołajczyka". Właśnie w ten sposób uhonorowany został zasłużony Polak.

Z inicjatywą uhonorowania osoby Stanisława Mikołajczyka wystąpiło Towarzystwo im. Stanisława Mikołajczyka Zarząd Główny w Poznaniu. Autorzy uzasadnili, że działanie podkreśli zasługi Stanisława Mikołajczyka jako wybitnego polskiego polityka i męża stanu, premiera rządu polskiego, wielkopolskiego samorządowca, przywódcę Ruchu Ludowego oraz Powstańca Wielkopolskiego i uczestnika wojen.

Uroczystego odsłonięcia tabliczki dokonano tu po przywitaniu wszystkich gości przez Teodora Stępe. W wydarzeniu wzięli udział między innymi wicemarszałek woj. Wielkopolskiego Wojciech Jankowiak, poseł A. Grzyb, senator Piotr Libicki, wicestarosta powiatu śremskiego Piotr Ruta, burmistrz Śremu Adam Lewandowski.

Stanisław Mikołajczyk urodził się 18 lipca 1901 r., pochodził z rodziny polskich emigrantów pracujących w rozwijającym się niemieckim górnictwie. Po przyjeździe na tereny polskie rodzina osiadła w okolicach Krotoszyna w Wielkopolsce. Młody Stanisław walczył w powstaniu wielkopolskim i podczas wojny polsko-bolszewickiej, w której został ranny. Od początku lat dwudziestych angażował się w działalność polityczną. Już w 1922 r. został działaczem Polskiego Stronnictwa Ludowego „Piast”. Jako starszy strzelec Mikołajczyk uczestniczył w wojnie obronnej 1939 r., po której znalazł się na emigracji, gdzie był wiceprzewodniczącym Rady Narodowej, wicepremierem rządu RP na uchodźstwie w latach 1940-1943 oraz premierem rządu od lipca 1943 do listopada 1944 roku. W 1945 roku przystąpił do Tymczasowej Rady Jedności Narodowej i jako wicepremier i minister rolnictwa i reform rolnych stał się symbolem oporu wobec komunistów. Narastające represje wobec działaczy PSL i opozycji sprawiły, że po sfałszowanych wyborach z 1947 roku zagrożony aresztowaniem emigrował z Polski. Do śmierci pozostał aktywnym politykiem emigracyjnego PSL, prezesem Międzynarodowej Unii Chłopskiej, informującym o prześladowaniach i zbrodniach Polski Ludowej w Radiu Wolna Europa i podczas licznych międzynarodowych konferencji.

Bezpośrednio po nadaniu nazwy temu miejscu, w kościele farnym została odprawiona uroczysta Eucharystia pod przewodnictwem  dziekana ks. prałata Mariana Bruckiego.