Mieszkańcy Pinki i Międzychodu są przeciwni rozbudowie fermy bydła. Na jaw wypłynęło, że właściciel gospodarstwa planuje kolejne inwestycje, które zwiększą ilość zwierząt. Oznacza to, że zwiększy się także skala aktualnego problemu. Sąsiedzi fermy narzekają na hałas i nieprzyjemne zapachy, a na dodatek zauważyli, że z fermy w kierunku jeziora spływają ścieki. Zdaniem mieszkańców właściciel fermy traktuje jezioro jak szambo.
Dzisiaj o godz. 18.00 w siedzibie Miejsko-Powiatowego WOPR w Śremie rozpoczęło się spotkanie, podczas którego uczestnicy dyskutowali na temat sprawy rozbudowy gospodarstwa rolnego w miejscowości Pinka. Chodzi o fermę bydła. W celu omówienia problemu przybyli nie tylko mieszkańcy sołectwa Miedzychód, ale również właściciele działek usytuowanych wokół jeziora. Na spotkaniu była obecna także poseł Paulina Hennig – Kloska.
Ostatnia interwencja w związku ze sprawą fermy miała miejsce 4 stycznia br. Zaistniało podejrzenie zanieczyszczenia gruntów sąsiednich i Jeziora Grzymisławskiego ściekami pochodzącymi z Gospodarstwa Rolnego w Pince. Na podstawie zgłoszenia o nieprawidłowościach dokonanych przez Urząd Miasta i Gminy Dolsk odbyły się kontrole. Organami kontrolnymi byli: Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska w Poznaniu Delegatura w Lesznie, Policja w Śremie, Państwowa Powiatowa Straż Pożarna w Śremie. Na miejscu kontroli obecna była również burmistrz Dolska Barbara Wierzbińska.
Dwa dni przed tym zdarzeniem w Urzędzie Miasta i Gminy Dolsk odbyło się posiedzenie Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska, podczas którego członkowie zapoznali się z zakresem uchwały o przystąpieniu do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w miejscowości Pinka. Obok istniejącej fermy miałyby powstać kolejne. Sołtys sołectwa Międzychód Tomasz Troszczyński stanął w obronie mieszkańców i przedstawił ich obawy. Jednym z głównych jest negatywne oddziaływanie na środowisko np. zanieczyszczenie gruntów i jeziora. Mieszkańcy uwiecznili takie sytuacje na zdjęciach. Oprócz tego inwestycje z pewnością wpłyną na eksploatację dróg. Mocnym argumentem jest też spadek komfortu i jakości życia lokalnej społeczności. Z obory ma wydobywać się uciążliwy, nieprzyjemny zapach.
Na drodze do inwestycji mogą stanąć negatywne opinie wydane m.in. przez Wody Polskie i Państwową Inspekcję Sanitarną. Do tego właśnie dążą mieszkańcy. Dzisiejszemu spotkaniu towarzyszyło wiele emocji. Prowadzący Paweł Kłosowicz wyjaśnił wszystkim zebranym, o co tak naprawdę chodzi. Przede wszystkim potwierdził to, co się dzieje na terenie gminy Dolsk, a co jest przedmiotem spotkania w siedzibie śremskiego WOPR-u. Jego zdaniem na terenie gospodarstwa w Pince ma być docelowo więcej bydła. Natomiast kwestionował zaopatrzenie bydła w wodę oraz posiadanie ogromnych zbiorników na ścieki z obór.
- Mamy dwa cele: zatrzymać inwestycję, jej rozbudowę oraz zaprzestać spuszczania ścieków do jeziora. Mamy na to dowody - powiedział prowadzący.
Posłanka po wysłuchaniu zebranych poprosiła o przesłanie stosownej dokumentacji, która będzie niezbędna w dalszych czynnościach zmierzających do zatrzymania inwestycji. Jej zdaniem należy pisać petycje do urzędów, władz i sprawę nagłaśniać.
Do sprawy wrócimy.
0 0
To wcześniej zasyfianie jeziora nie przeszkadzało ? Dopiero przy możliwości rozbudowy zaczęło? Komfort życia mieszkańców ? Chyba tylko wsie tzw.„sypialnie” dużych miast nie mają much, zapachu gnoju czy gnojowicy. Szkoda, że tak na wioskach nie reagują jak na lewo wywozi się z szamba do lasu lub rurami pod drogą wyprowadza bo oczyszczalnia w Dolsku jest niewydolna
0 0
Faktycznie. Czepiają się inwestora. Niech spojrzą ile gospodarstw puszcza ścieki do jeziora
0 0
Za jakość wody w jeziorze odpowiada urząd reprezentujący Skarb Państwa. Obowiązki właścicielskie to nie tylko karanie właścicieli 40-50 letnich kładek wędkarskich, ale również a może przede wszystkim dbałość o stan wody w jeziorze.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu portalsremski.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas lub użyj przycisku Zgłoś komentarz