1 lipca, tradycyjnie wyrusza na szlaki pielgrzymkowe, grupa ze Śremu. To już 370 raz pielgrzymi ze Śremu udali się do Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Borku Wlkp. Już o godzinie 6.30 przy śremskiej Farze gromadzili się pielgrzymi. W świątyni specjalne słowo skierowane do pątników wygłosił dziekan ks. Marian Brucki. O godzinie 7.00 wyruszyli w drogę! Ich żywiołowy śpiew spotkał się z serdecznym odbiorem mieszkańców i przejeżdżających kierowców. Po godzinie 9.00 grupa ponad 220 pielgrzymów zatrzymała się w Wieszczyczynie.
W tamtejszej świątyni ks. Oskar Siwak odprawił w ich intencji Eucharystię. Bezpośrednio po liturgii na wszystkich czekał poczęstunek: drożdżówki, kawa, herbata i woda. Kolejny etap wiódł do Błażejewa. Szybki posiłek, modlitwa w odnowionej świątyni i dalsza wędrówka do miejscowości Jeżewo. Jednak w drodze do tej bardzo gościnnej miejscowości pielgrzymi doświadczyli ulewy. Prawie pół godziny lejący deszcz nie zraził nikogo i z uśmiechem na ustach zawitali do małego wigwamu, gdzie strażacy z OSP Jeżewo serwowali kiełbasę z grilla. Ponadto sołectwo i mieszkańcy obdarowali zmokniętych pielgrzymów kawą i wyśmienitym ciastem. Czas na ostatnią prostą. 5 kilometrów z Jęzowa mieli do pokonania pielgrzymi. Przemoczeni, zmęczeni, ale szczęśliwi, że mogli swoje zmartwienia, trudy drogi oraz prośby zanieść i ofiarować jako modlitwę Matce Bożej. Wielu z nich wchodziło do świątyni z łezką w oku. Ale dla takich chwil warto sie trudzić. Po Mszy świętej odprawionej w Borku, przy cudownym obrazie, pielgrzymi udali się do swoich domów. Warto zaznaczyć, iż wielu mieszkańców Śremu i nie tylko przyjechało, aby zobaczyć utrudzonych pątników.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu portalsremski.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz