Zamknij

Łukasz Szpunar jest już w Śremie! W sumie przebiegnie 504 km. Robi to w szczytnym celu

13:00, 31.01.2024 Aktualizacja: 09:01, 02.02.2024
Skomentuj

Łukasz Szpunar jest w trakcie swojego największego życiowego wyzwania. Mowa o wielu maratonach o łącznym dystansie 504 kilometrów. Robi to... w samych szortach! Celem jest zebranie środków na budowę Hospicyjnego Domu Aniołków. Dzisiaj jego odpoczynek przed kolejnym maratonem odbywa się w Śremie. Mieszkańcy bardzo ciepło go powitali. 

Łukasz Szpunar z Podkarpacia jest rekordzistą Guinessa w najdłuższym przebywaniu w lodzie. Zanurzony po szyję spędził w tym stanie 4 godziny i 2 minuty. Teraz jest w trakcie kolejnego wyczynu. W dniu 27 stycznia rozpoczął bieg wzdłuż Polski. Jego trasa mierzy 504 kilometry. Co więcej, w środku zimy biegnie w samych szortach, butach i zimowych akcesoriach. Cały czas czuwa nad nim zespół, który monitoruje stan biegacza. Łukasz zachęca do wpłaty datków na budowę miejsca dla dzieci, które zmagają się z nieuleczalnymi chorobami. Chodzi o Hospicyjny Dom Aniołków w gminie Zaleszany na Podkarpaciu. Zbiórkę prowadzi Fundacja "Z Serca Dla Serca". Całość ma kosztować ponad 9,5 mln złotych. 

Mierząca 504 kilometrów trasa została podzielona na 12 maratonów. Start miał miejsce w Złotym Stoku przy granicy czeskiej, a meta będzie w Mielnie. Po drodze odwiedził miejscowości tj. Ząbkowice Śląskie, Bielawy Wrocławskie, Wrocław, Trzebnica i Pępowo. Kolejny jest Śrem, a po nim Poznań, Suchy Las, Oborniki, Czarnków, Trzcianka, Czaplinek, Połczyn-Zdrój, Biesiekierz i Koszalin.

Właśnie odbywa przystanek w Śremie. Przybiegł do nas dzisiaj koło godz. 12.00 ze strony Gostynia. Biegacza w Śremie wspiera Klub Morsów Lodzik Śrem. Od wysokości Dolska bieg zabezpieczali druhowie z OSP Pysząca. Przez pewien odcinek Łukaszowi towarzyszyła też ekipa Runner's Power. Razem dotarli na Placu 20 Października w Śremie, gdzie czekali na niego już wszyscy zainteresowani śmiałkiem. Śremianie gorąco powitali Łukasza. O godz. 16.00 odbędzie spotkanie z mieszkańcami w Muzeum Śremskim, a po nim wieczorne morsowanie z lodzikami. 

Jest to już 5. etap. Jutro czeka go ok. 45 kilometrów biegu na Stary Rynek w Poznaniu. 

- Śrem to przepiękne miasteczko. Wydaje mi się bardzo bliskie, gdyż nasz Tarnobrzeg też ma ok. 40 tys. mieszkańców. Czuję się, jak u siebie w domu - zrelacjonował Łukasz Sznupar. 

- Jest ciężko, mam opuchnięte kolano i łydki. Zimno to jest najmniejszy problem. Do biegów przygotowuję się kilka miesięcy. To jest bardzo duży hardcore, ale cel jest szczytny. Zaciskam zęby i lecę dalej! - dodał o wyzwaniu.

 

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu portalsremski.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%