Za nami przedostatnia kolejka Amatorskiej Ligi Piłki Siatkowej w Śremie. Kolejny raz drużyny spotkały się na emocjonujących meczach walcząc o zwycięstwo. Rozstrzygnięcie całego sezonu 2024/25 Amatorskiej Ligi Piłki Siatkowej odbędzie się 12 kwietnia w Śremskim Sporcie.
W sobotnie popołudnie 22 marca w Śremskim Sporcie rozegrano 9. (przedostatnią) kolejkę Amatorskiej Ligi Piłki Siatkowej. W pierwszym meczu na parkiet wyszły ekipy Na Czerwonego oraz Śrem Team, który grał w tym dniu pewnie chcąc podkreślić swoje mocne 3 miejsce w tabeli. W zasadzie pewne trudności Na Czerwonego sprawił im tylko w drugim secie, w którym dopiero ostatnią zagrywką Śrem Team przechylił szalę na swoje konto kończąc wynikiem 23:25. Pozostałe sety przebiegły już od początku pod dyktando Śrem Team a wyniki mówią same za siebie. Pierwszy set 13:25, drugi wspomniane 23:25, trzeci 12:25 i z wynikiem w setach 0:3 ekipa ze Śremu umocniła się na w tabeli. Zasłużenie jest to miejsce 3, choć były szanse na zdobycie jeszcze kilku punktów, ale drużyny z czołówki w tym sezonie są naprawdę mocne.
Drugi mecz to starcie drużyn z góry tabeli. Jednostka Wojskowa ze Śremu jak dotąd niepokonana musiała się zmierzyć z drużyną UKS Kusy Dolsk. Dolsk chciał wziąć rewanż za porażkę w pierwszym spotkaniu i można powiedzieć, że udało im się to z nawiązką. Nie ma co ukrywać. Pokazali moc i jakby tak grali zawsze, to właśnie oni byliby na szczycie tabeli. Ale w sporcie już tak jest, że dyspozycja w danym dniu może zaważyć mocno na wyniku. Od pierwszego seta UKS Kusy zabrał się do pracy i punkt za punktem parł do przodu kończąc pierwszego seta 23:25. Co było już pewną niespodzianką. Chyba podcięło to morale Jednostki, bo o tym co stało się w drugim secie będę chcieli raczej szybko zapomnieć. Całkowita dominacja a wynik 6:25 obrazuje, co tam się stało. W trzecim było już ciut lepiej, ale drużyna z Dolska nie odpuszczała i nie zamierzała oddać Jednostce żadnego seta kończąc 16:25 ustalił wynik na 0:3. Choć nie daje im to awansu na pierwsze miejsce, gdzie już Wojskowi ze Śremu zostaną to UKS Kusy pokazał naprawdę kawał dobrej siatkówki. Brawo.
Ostatnie w tym dniu wyszły do rywalizacji drużyny Szerszeni Kościan i CK Książ Wlkp. Mimo że są to zespoły z dołu tabeli, to widowisko stworzył przednie i długo musieliśmy czekać na końcowe rozstrzygnięcie tej rywalizacji. Dobrze ogląd się taką siatkówkę gdzie walka o każdy punkt jest bardzo zacięta. Każda z tych drużyn zostawiła serce na parkiecie, a szala przechylała się raz w jedną raz w druga stronę. Dobrze widać to po punktacji w poszczególnych setach. Pierwszy nieznacznie wygrała ekipa z Kościana 25:23, by w drugim znowu to Książ spokojnie dowiózł wynik na swoją korzyść 20:25. Trzeci set to znowu powtórka pierwszego i Szerszenie wygrały 25:20 i już było dla nich 2:1. Wystarczyło podobnie zagrać w trzecim i zwycięsko zejść do szatni, ale Książ nie odpuszczał, znalazł sposób na przeciwnika i to on ustalił wynik 17:25 doprowadzając do tie-breaka. Jak to bywa kiedy wypuści się przewagę z rąk można już jej nie odzyskać i tak było w przypadku Szerszeni. Próbowali, naciskali, ale CK Książ punktował, bronił i zagrywał tak jak chciał, kończąc dogrywkę 12:15 na swoją korzyść ustalać zwycięstwo w setach 2:3. Nie zmieniło to szczególnie nic w dole tabeli, ale liczba porażek i zwycięstw drużyn się zrównała. Po tej kolejce różnią je zaledwie dwa punkty decydujące o miejscu na finiszu ligi. Tak więc w ostatniej kolejce 12 kwietnia jest tutaj wszystko możliwe. Mimo iż drużyny z dołu tabeli będą grały z ekipami z góry tabeli i może być ciężko o spektakularny wynik, to dwa wygrane sety mogą trochę namieszać. Będzie ciekawie.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz