Po porażce Unii Leszno taki widok kibice pozostawili na stadionie...

Unia Leszno spadła z żużlowej PGE Ekstraligi! Po meczu z drużyną Stal Gorzów na stadionie im. Alfreda Smoczyka w Lesznie doszło do burdy, przepychanek z ochroną, odpalono race i spalono szalik Stali Gorzów. Klub wydał oświadczenie w tego zajścia. Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Lesznie liczy straty wyrządzone przez kibiców.

Jak informuje portal Leszno24, niedzielny mecz na stadionie im. Alfreda Smoczyka zdecydował o tym, że Fogo Unia Leszno spadła do I ligi. Na obiekcie doszło też do incydentu, po którym Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Lesznie liczy straty wyrządzone przez kibiców. Uszkodzone zostały siedziska, a na stadionie walały się śmieci.  W sektorze kibiców z Leszna leżał spalony szalik drużyny z Gorzowa.

Policja będzie ustalać sprawców zadymy, posłużą do tego m.in. nagrania ze stadionowego monitoringu. Chodzi o kibiców, którzy odpalili race, czego zabrania ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych oraz rzucali z trybun butelkami i krzesełkami, także zasłaniali twarze, co również j

W trakcie meczu i po nim policja nie zatrzymała żadnej z osób, które dopuściły się wybryków.

W poniedziałek południem oświadczenie w sprawie wydarzeń na Smoczyku wydał Klub Unia Leszno.

- W związku z wydarzeniami do jakich doszło w trakcie meczu XIV rundy PGE Ekstraligi pomiędzy FOGO Unią Leszno – EBUT.PL Stal Gorzów oświadczamy, że jako Klub i organizator zawodów kategorycznie potępiamy zachowanie kibiców z sektora FAN. Działania takie uznajemy za akty przemocy i bezwzględnie się od nich odcinamy. Interwencja służby ochrony miała na celu doprowadzenie do zapewnienia bezpieczeństwa wszystkim uczestnikom imprezy masowej oraz umożliwienia wznowienia meczu. Informujemy, że wobec osób, które zakłóciły porządek imprezy zostaną wyciągnięte konsekwencje. Wspólnie ze służbami porządkowymi, ochrony i Policji prowadzimy już wszystkie postępowania wyjaśniające na podstawie zabezpieczonego monitoringu.