Zamknij

"To już koniec..." Stowarzyszenie podjęło trudną decyzję o zawieszeniu działalności

14:30, 29.01.2025
Skomentuj zdj. fb Boszkowskie Koty i Psy Inspektorat Ochrony Zwierząt zdj. fb Boszkowskie Koty i Psy Inspektorat Ochrony Zwierząt

Boszkowskie Koty i Psy Inspektorat Ochrony Zwierząt podjął trudną decyzję o zawieszeniu działalności. Powodem są obecne zadłużenie i rosnące koszty utrzymania. Dotychczas instytucja uratowała setki zwierząt. Aktualnie pod opieką ma 12 psów, 50 kotów i ok. 100 wolnożyjących. Uruchomiona została zbiórka na spłatę należności.

- Z ciężkim sercem musimy podzielić się z Wami najtrudniejszą decyzją, jaką przyszło nam podjąć — zawieszamy działalność stowarzyszenia - poinformował we wtorek w mediach społecznościowych Boszkowskie Koty i Psy Inspektorat Ochrony Zwierząt.

Organizacja jest mocno zadłużona. Brakuje pieniędzy na opiekę nad zwierzętami, o które troszczy się stowarzyszenie.  Poniżej treść ogłoszenia.

To już koniec...
 

Z ciężkim sercem musimy podzielić się z Wami najtrudniejszą decyzją, jaką przyszło nam podjąć — zawieszamy działalność stowarzyszenia.
 

Nie wyobrażaliśmy sobie, że kiedyś będziemy musieli to napisać, ale nie mamy już sił ani możliwości, by dalej pomagać. Zrobimy wszystko, by znaleźć domy dla ostatniego kota z kociarni i psa z przytuliska.
 

Jesteśmy zadłużeni po uszy. Każdego dnia walczymy, by spłacić choć część tego długu. Dzięki Waszemu 1,5% udało się zebrać i oddać już 16 tysięcy złotych, ale ciągle rosną nowe koszty, kolejne faktury do zapłacenia, nowe zwierzęta potrzebujące pomocy.
 

Przed nami kolejne kastracje — 2 psy i 6 kotów czekają w kolejce, a my nie mamy na to pieniędzy. Zapas karmy starczy na około 3 tygodnie. Potem nie wiemy, co będzie dalej.
 

Każdy z nas, wolontariuszy, pracuje zawodowo. Każdy z nas dokłada własne pieniądze. Ale to już nie wystarcza. Nie jesteśmy w stanie pomóc nikomu więcej. Nie damy rady przeprowadzić żadnej kolejnej interwencji.
 

Na koncie zostało nam 100 zł. A wkrótce musimy zapłacić za lokal, rachunki i wizyty weterynaryjne.
 

Jesteśmy bezsilni. Zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy. Ale to nie wystarczyło.
 

Przepraszamy. Przepraszamy te wszystkie zwierzęta, którym nie zdążyliśmy pomóc. Przepraszamy Was, którzy byliście z nami przez te wszystkie lata.
 

Jeśli ktoś z Was ma jeszcze siłę nas wesprzeć — każda złotówka, każda adopcja i każde słowo wsparcia znaczą teraz więcej niż kiedykolwiek wcześniej.
 

Dziękujemy za wszystko.
 

Pod opieką mamy 12 psów, 50 kotów + 100 wolnożyjacych.
 

Uratowaliśmy setki istnień
Tak bardzo to boli Mogliśmy odmówić pomocy oczywiście,ale tak po ludzku nie potrafiliśmy. Bez naszej pomocy te zwierzęta umarłyby w cierpieniu.
* Zbieramy więcej niż na zdjeciu, ponieważ nie wszystkie faktury zostały wystawione jeszcze I czeka nas jeszcze wizyta u Onkologa z Reksem i kastrację zwierzaków pod opieką.
 

POMOC SPŁATA DŁUGU I PRZETRWANIE(?)

BLIK 886 688 782

PRZELEW:

10 1090 1245 0000 0001 5650 8317

Na koncie mamy 100 zł zdj w komentarzu.

Niestety mogliśmy dodać tylko tyle zdjęc ;(

Uratujemy się tylko,jeśli spłacimy nasze zadłużenia.

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%