W sobotę w sali Spółdzielni Mieszkaniowej w Śremie odbyło się spotkanie pod hasłem: Nie dla pato-edukacji serwowanej przez ministrę Edukacji Narodowej Barbarę Nowacką.
Na spotkanie z mieszkańcami zostali zaproszeni: Sylwia Kloc – członek Komisji Rewizyjnej Stowarzyszenia Nauczycieli i Pracowników Oświaty “Nauczyciele dla Wolności”, Zdzisława Piasecka - członek zarządu Stowarzyszenia Nauczycieli i Pracowników Oświaty “Nauczyciele dla Wolności”, Witold Gadowski – polski dziennikarz śledczy, publicysta i Bartosz Kopczyński – prezes Towarzystwa Wiedzy Społecznej w Toruniu.
[FOTORELACJA]5074[/FOTORELACJA]
Tematyka spotkania była o tyle ważna, że ich beneficjentami będą najmłodsi a po części rodzice, którym bez konsultacji chciano narzucić na początku jako obowiązkowy przedmiot związany z edukacją seksualną. W polskiej szkole resort Barbary Nowackiej wprowadza szereg zmian. Dotyczą one Karty Nauczyciela, zarobków i przede wszystkim uczniów. Jak zauważyli prowadzący spotkanie Nowacka wprowadzając zmiany programowe nie liczą się w ogóle ze zdaniem rodziców. W ten sposób pomniejsza się autorytet rodziców i opiekunów.
Prowadzący poruszyli temat zasadniczy, który wzbudził wiele emocji a dotyczył usunięcia ze szkół przedmiotu nieobowiązkowego jakim było wychowanie do życia w rodzinie. Przedmiot funkcjonował w polskich placówkach oświatowych od 1999 roku, a obecnie zastępuje się go edukacją seksualną dzieci pod szumną nazwą edukacja zdrowotna- podkreślają prelegenci. Popularny wdż cieszył się dużym zainteresowaniem a poruszana tematyka związana była z tym, co przeżywa młody człowiek w określonych etapach dojrzewania. Tematy wcześniej były przedstawiane rodzicom podczas zebrań.
Zdaniem prelegentów po zmianie rządu ruszyły również z wielkim impetem zmiany w polskiej edukacji. Wśród nich wymieniono:
- ograniczenie możliwości zadawania i oceniania prac domowych,
- zmiany podstawy programowej,
- marginalizacja treści patriotycznych,
- kontynuowanie wprowadzania edukacji włączającej, czyli likwidacja szkolnictwa specjalnego,
- marginalizowanie miejsca religii w szkole.
Prelegenci przypomnieli zebranym nowe programy i przedmioty:
- Program dla szkół „Szkoła przyjazna LGBT” nadzorowany przez minister do spraw równości K. Kotulę,
- przedmiot edukacja obywatelska zamiast HIT (Historia i Teraźniejszość)
- przedmiot Edukacja zdrowotna – z elementami edukacji seksualnej.
Dodatkowo mają trafić inne elementy edukacji do szkół, nad którymi obecnie pracuje Sejm. Są to między innymi:
- związki partnerskie w tym jednopłciowe,
- projekt ustawy o ujednoliceniu płci (Kto się kim czuje)
- projekt ustawy „o mowie nienawiści” (za krytykę LGBT+ mają być kary).
Wracając do tematu edukacji zdrowotnej, z uwagi na protesty środowisk szkolnych a przede wszystkim rodziców edukacja nie będzie obowiązkowa. Jak powiedzieli prowadzący spotkanie w Śremie, może charakter obowiązkowy będzie wprowadzony po wyborach prezydenckich. Podobno w ten sposób chce się pokazać Nowacką w dobrym świetle, jako ministrę liczącą się ze zdaniem rodziców. Nic bardziej mylnego – grzmieli prowadzący i dodają- Działania Nowackiej zmierzają cały czas do przemycania tematów związanych z seksualnością człowieka.
Prelegenci wspominali także twórców, którzy mają udział w tworzeniu programów i zagadnień. Stwierdzili, że nazwiska: Zbigniew Izdebski, czy Alfred Kinsey powinny budzić pewną odrazę (pokazano plansze).
Zaproszeni goście wspomnieli o standardach edukacji seksualnej dla Europy, które zostały już opracowane w 2010 roku przez WHO (Światową Organizację Zdrowia). Zawierają one zalecenia dla osób zajmujących się edukacją i zdrowiem dla sześciu przedziałów wiekowych dzieci:
- (0-4 lata) przekazać informacje na temat „radości i przyjemności z dotykania własnego ciała, masturbacji w okresie wczesnego dzieciństwa;
- (4-6) pomóc rozwijać „szacunek dla różnych norm związanych z seksualnością”;
- (6-9) przekazać informacje na temat”różnych metod antykoncepcji);
- (9-12) nauczyć „skutecznego stosowania prezerwatyw i środków antykoncepcyjnych;
- (12-15) – nauczyć „umiejętności negocjowania i komunikowania się w celu uprawiania bezpiecznego i przyjemnego seksu”;
- (15 i więcej) – przekazać informacje na temat „seksu powiązanego z wymianą dóbr ekonomicznych (prostytucja, seks w zamian za prezenty, posiłki, wspólne wyjścia, niewielkie sumy pieniędzy).
Spotkanie w Śremie trwało ponad 4 godziny. Ostatnia część to dyskusja w temacie wychowania młodego pokolenia, podczas której zastanawiano się, czy jest szansa aby nie doszło do deprawacji? Wszystko zależy od rodziców i opiekunów, którzy mogą powiedzieć „nie” – brzmiał głos z sali. Inicjatorem i organizatorem spotkania był Ruch Śremskich Konserwatystów.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz