Handlujący na kiermaszu rolnym na Jezioranach udali się do prezesa
O dwóch miesięcy trwają “boje” handlujących (ogrodnicy, rolnicy) na dawnym kiermaszu rolnym przy ulicy Chłapowskiego w Śremie, celem kontynuowania kiermaszu rolnego w tym miejscu.
Z chwilą pojawienia się koronawirusa, nastąpiło zamknięcie tego punktu. Gdy następowały odmrożenia, miejsce przy Chłapowskiego nie doczekało się otwarcia. Okazało się, iż nigdy ten teren nie był zgłoszony do Sanepidu, do ewidencji punktów handlowych w mieście.
Niestety w Śremie ten proceder trwał prawie 18 lat.
Pieniądze pobierały: Gmina, PGK i SM. Nikt wtedy nie widział istniejącej “prowizorki”. A te jak się okazuje funkcjonują najlepiej.
Handlujący w dniu wczorajszym udali się na spotkanie z prezesem SM Markiem |Chmielem i przewodniczącym Rady Nadzorczej Jerzym Cieślewiczem.
Z informacji, jakie nam przekazał Mariusz Smolarek, handlujący chcą wynająć na kilka miesięcy od Spółdzielni teren. Na wynajętym terenie chcą postawić stosowne urządzenia, zgodne z wymogami Sanepidu.
Handlujący rolnicy i ogrodnicy mogą liczyć tylko na wsparcie mieszkańców, którzy przez wiele lat dokonywali w tym miejscu zakupów.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu portalsremski.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz