4 marca 2018 r. wskutek wybuchu gazu zawaliła się część kamienicy na poznańskim Dębcu. Przyczyną eksplozji było celowe odkręcenie gazu. W ruinach znaleziono ciała 5 osób, a rany obniosło 21 mieszkańców.
Tomasz J. został oskarżony o zabójstwo żony Beaty J. (pochodzącej ze Śremu) i znieważenie jej zwłok, zabójstwo 4 osób i usiłowanie zabójstwa 34 mieszkańców kamienicy poprzez doprowadzenie do wybuchu gazu.
Mężczyzna został skazany przez Sąd Okręgowy w Poznaniu na karę dożywotniego pozbawienia wolności. O warunkowe przedterminowe zwolnienie może się ubiegać najwcześniej po 30 latach. Tomasza J. pozbawiono również praw publicznych na okres 10 lat. Skazany został zobowiązany do zapłacenia zadośćuczynienia m.in. swojemu synowi, rodzinom ofiar i mieszkańcom poszkodowanym wskutek wybuchu.
Apelację od wyroku złożyli obrońcy oskarżonego. Natomiast pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych wniósł o zwiększenie kwoty nawiązek na rzecz poszkodowanych.
Sąd rozstrzygnął apelację i podtrzymał karę dożywocia. Wyrok od wtorku jest prawomocny.
Hahahaha14:55, 12.10.2021
0 0
W ?? to wyrok by brzmiał poczwórne dożywocie, lub czterokrotna kara śmierci 14:55, 12.10.2021
Szkoda14:56, 12.10.2021
0 0
Dziwię się, że ten skur.....wiel nie zdechł jak był poparzony. Ale cóż, złego diabli nie biorą 14:56, 12.10.2021