Zamknij

Młody chłopak dostał ataku padaczki. Reakcje ludzi były różne...

15:04, 28.01.2025 Aktualizacja: 20:53, 28.01.2025
Skomentuj Foto: Screen Nagranie KPP Gostyń Foto: Screen Nagranie KPP Gostyń

Na targowisku miejskim w Gostyniu odbył się eksperyment społeczny zorganizowany przez gostyńską policję we współpracy z ratownikami medycznymi i kadetami z Zespołu Szkół Rolniczych im. gen. J. Wybickiego w Grabonogu. Celem akcji było zbadanie, jak ludzie reagują na nagłe zdarzenia zagrażające zdrowiu i życiu, a także promowanie idei udzielania pierwszej pomocy.

Na potrzeby akcji kadeci klas policyjnych odegrali scenę, w której jeden z uczestników symulował atak epilepsji. Grupa została podzielona na dwie części – jedna udzieliła pierwszej pomocy, a druga odegrała rolę "gapiów", którzy komentowali zdarzenie i nagrywali je telefonami. 

– Grupa udawała całe zdarzenie, druga natomiast nagrywała telefonami, sugerowała, że młody człowiek jest pijany, na pewno wziął jakieś narkotyki i tak dalej. Część osób, jak słychać na nagraniu, była zdegustowana całą sytuacją, że młodzież tak się zachowuje, a nie inaczej. Były osoby, które chciały pomóc – przenieść nosze, coś doradzić. Była też grupa ludzi, którzy po prostu stali i patrzyli. Generalnie patrzyli ze zdziwieniem i przerażeniem na to, co się działo, do momentu, kiedy wyszedłem z głośnikiem i zacząłem przedstawiać jaki jest cel tej akcji - mówi mł. asp. Marek Balczyński, zastępca oficera prasowego KPP w Gostyniu.

Reakcje osób obecnych na targowisku były bardzo różne, od zaniepokojenia i przerażenia po zaciekawienie i ulgę, gdy dowiedzieli się, że to tylko inscenizacja.

– Było widać na ich twarzach, że z przerażenia i niepokoju pojawił się uśmiech, a później zaciekawienie. Generalnie ludzie boją się takich sytuacji i boją się reagować – dodał mł. asp. Balczyński.

Po zakończeniu symulacji omówiono cel akcji i przypomniano zebranym, jak ważne jest podejmowanie działań w sytuacjach zagrożenia życia – od wezwania pomocy pod numer 112, po zabezpieczenie poszkodowanego do przybycia służb. Natomiast ratownik medyczny Jakub Szulc zaprezentował z kolei algorytm postępowania w przypadku ataku epilepsji, podkreślając znaczenie podstawowych działań, takich jak zabezpieczenie głowy osoby poszkodowanej.

Eksperyment społeczny pokazał, że choć reakcje ludzi bywają różne, to takie inicjatywy są kluczowe w budowaniu świadomości i odwagi do niesienia pomocy. Organizatorzy mają nadzieję, że działania tego typu zmotywują mieszkańców do podejmowania właściwych reakcji w sytuacjach kryzysowych.

(Redakcja/ Źródło: gostyn24.pl)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%