Do poważnie wyglądającej kolizji doszło nocą na drodze krajowej nr 12. Około 23:30 kierowca skody — ok. 60-letni mieszkaniec powiatu ostrowskiego — uderzył w sarnę, która nagle znalazła się na jezdni. Mężczyzna podróżował sam i nic mu się nie stało. Zwierzę nie przeżyło zderzenia.
Jak relacjonuje lokalny portal, moment był decydujący: po kontakcie z dzikim zwierzęciem samochód wpadł do przydrożnego rowu i został poważnie uszkodzony. Skutki ograniczyły się do strat materialnych oraz śmierci sarny.
Na miejscu pracowały zastępy straży pożarnej z Gostynia i Borku Wlkp., ratownicy medyczni oraz policjanci, którzy wyjaśniali okoliczności zdarzenia. Informację o incydencie opublikowano 22 sierpnia z poranną aktualizacją.
Zdarzenie przypomina, jak nieprzewidywalne potrafią być nocne przejazdy drogami przebiegającymi przez tereny leśne i pola — nawet przy pozornie pustej trasie chwila nieuwagi albo nagłe wtargnięcie zwierzyny mogą zakończyć się poważnymi konsekwencjami.
[ZT]82582[/ZT]
[ZT]82584[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu portalsremski.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas lub użyj przycisku Zgłoś komentarz